Efektowny debiut Anglika w UFC. Nokaut w 45 sekundzie (WIDEO)
Tom Aspinall (8-2, 7 KO, 1 SUB) zanotował świetny debiut w największej organizacji na świecie. Podczas gali UFC on ESPN 14 zawodnik z Wigan efektownie znokautował pierwszej rundzie Jake'a Colliera (11-5, 5 KO, 3 SUB). Tym samym Anglik zanotował bardzo mocne wejście do kategorii ciężkiej UFC.
Dla Aspinalla była to pierwsza walka pod szyldem amerykańskiego giganta. Wcześniej był zawodnikiem organizacji Cage Warriors. Z kolei jego rywal miał już na koncie stoczonych sześć pojedynków w UFC, aczkolwiek warto wspomnieć, że ostatni raz Collier w okrągłej klatce pojawił się w listopadzie 2017 roku.
Amerykaninowi nie udało się zrzucić ringowej rdzy. Walka potrwała zaledwie 45 sekund. Najpierw "The Prototype" przyjął potężne kolano na korpus, a następnie, gdy odsłonił głowę, zainkasował dwa mocne proste, po których zwalił się na matę. W parterze Aspinall dokończył dzieło zniszczenia i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w organizacji UFC.
Zobacz też: UFC: Zwycięstwo Whittakera w wyrównanej walce wieczoru
Dotąd w zawodowym MMA reprezentant Anglii stoczył łącznie 10 pojedynków. Wszystkie jego walki kończyły się przed czasem. Mało tego, żadne jego starcie nie wyszło poza drugą rundę.
Przejdź na Polsatsport.plTOM ASPINALL MAKES SOME NOISE ON HIS DEBUT! 🗣️
— UFC Europe (@UFCEurope) July 25, 2020
Keep your eyes on this young man! 👏 #UFCFightIsland3
🏝️ #InAbuDhabi | @VisitAbuDhabi pic.twitter.com/oImGVCMgN3