Legia Warszawa wciąż walczy o Jorge Felixa. Będzie hitowy transfer?
Legia Warszawa nie rezygnuje z walki o gwiazdę Piasta Gliwice i najlepszego piłkarza PKO BP Ekstraklasy w tym sezonie, Jorge Felixa. Hiszpan nie narzeka jednak na brak zainteresowania klubów z całego świata.
Wciąż nie wiadomo, gdzie w przyszłym sezonie zagra najlepszy piłkarz PKO BP Ekstraklasy, czyli Jorge Felix. 28-letni napastnik Piasta Gliwice zaprezentował się w tym sezonie ze znakomitej strony i nie może narzekać na zainteresowanie innych klubów. Szczególnie, że jego kontrakt z trzecim zespołem Ekstraklasy dobiegł końca.
Sam zawodnik niedawno uchylił rąbka tajemnicy, mówiąc: "Wiem, że mój agent rozmawiał z Legią, która jest jedną z zainteresowanych mną drużyn, ale teraz mam na stole około 5–10 ofert potwierdzonych już na piśmie, a kolejnych 20 klubów zgłaszało zainteresowanie ustnie, przekonując mnie za pomocą wielu różnych rzeczy" - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" piłkarz.
Okazuje się, że temat Legii nie jest jeszcze zakończony. Mistrzowie Polski, którzy do tej pory pozyskali Filipa Mladenovicia z Lechii Gdańsk i są bardzo blisko zakontraktowania obrońcy Hajduka Split Josipa Juranovicia, wciąż walczą o hiszpańskiego snajpera. Zdaniem dziennikarzy "Super Expressu" szefowie Legii widzieliby u siebie Felixa, chociaż nie chcą licytować się z klubami z krajów arabskich, które podobno oferują Felixowi potężne pieniądze. Piłkarz i jego doradcy ostateczną decyzję mają podjąć na początku przyszłego tygodnia.
Felix ma z czego wybierać, bo do agenta piłkarza do tej pory zgłaszali się działacze nie tylko z Polski, ale także z Korei Południowej, Australii, Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii, Cypru, Grecji, Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Bułgarii czy Serbia.
ZOBACZ TAKŻE: Co z Ligą Europy i Ligą Mistrzów? Maciej Sawicki zdradził szczegóły w Cafe Futbol.
W tym sezonie Ekstraklasy Felix w 33 ligowych meczach zdobył 16 bramek i zanotował cztery asysty. Do tego dołożył trzy bramki w kwalifikacjach do Ligi Europy. Serwis Transfermarkt.de wycenia go na blisko milion euro.
Przejdź na Polsatsport.pl