George Russell o współpracy z Robertem Kubicą: Nigdy się nie mylił
George Russell jeżdżący w ostatnim sezonie Formuły 1 u boku Roberta Kubicy, opowiedział o współpracy z polskim zawodnikiem. Choć na koncie Williamsa po koszmarnej kampanii znalazł się tylko jeden punkt, Brytyjczyk nie mógł się nachwalić Kubicy.
- Jeżdżąc z Robertem nauczyłem się wielu rzeczy. Był niesamowicie inteligentny w kwestiach technicznych, a ja nigdy nie zbliżyłem się do niego w tym aspekcie – przyznał w podcaście Formuły 1 Beyond the Grid.
Zdaniem 22-latka, Polak ma "niesamowitą pamięć".
- Ludzie nie zdają sobie nawet sprawy, jak dobrą pamięć muszą mieć kierowcy, gdy robią 70 okrążeń w wyścigu, a potem opisują co działo się na pierwszym, czy drugim kółku. A przy pełnym skupieniu to bywa trudne - dodał.
Zobacz także: Kubica o DTM: Całe moje doświadczenie mogę wykorzystać może w dziesięciu procentach
I kontynuował: - Bywało, że Robert mówił: „Kiedy testowałem auto w Barcelonie w 2017 roku, zrobiliśmy to i to i myślę, że musimy to wprowadzić”. I nigdy się nie mylił, a ja nie mogłem uwierzyć, że on pamięta coś sprzed dwóch lat i do tego ma rację! Jeszcze to, jak rozmawiał podczas odpraw – powiedziałem sobie, że muszę nad tym popracować, aby stać się kompletnym kierowcą. Jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny, że mogłem występować jako kolega zespołowy Roberta - podsumował Russell, który ubiegły sezon ukończył na ostatniej pozycji. Oczko wyżej znalazł się Kubica, który zdobył jeden punkt w szalonym wyścigu w Niemczech.
W tym roku auto Williamsa spisuje się znacznie lepiej, a Russell jest w stanie awansować do drugiej części kwalifikacji, co poprzednio nie zdarzyło się ani razu. Po trzech wyścigach wciąż jednak plasuje się na dwudziestej pozycji z zerowym dorobkiem na koncie. Jego partner z teamu Nicholas Latifi zajmuje osiemnaste miejsce, też nie mając jeszcze punktów.
Przejdź na Polsatsport.pl