Brazylijczyk z ligi portugalskiej zastąpi w Lechu Poznań Karlo Muhara?
Lech Poznań wciąż poszukuje nowych piłkarzy. Jednym z obserwowanych zawodników ma być Claudio Falcao z Desportivo Aves. Brazylijski defensywny pomocnik mógłby zastąpić w zespole wicemistrzów Polski mocno krytykowanego Karlo Muhara.
Lech Poznań pozyskał już trzech piłkarzy. Nowymi zawodnikami zostali: bramkarz Filip Bednarek sprowadzony z SC Heerenveen, prawy obrońca Alan Czerwiński z Zagłębia Lubin i napastnik Mikael Ishak, który ostatnio grał w 1.FC Nurnberg. Do Wielkopolski ma wrócić także wypożyczony Pacos de Ferreira Joao Amaral. Dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa nie zakończył jednak poszukiwań nowych graczy. Zdaniem portalu Meczyki.pl na celowniku Kolejorza znalazł się defensywny pomocnik Desportivo Aves, 26-letni Brazylijczyk Claudio Falcao.
ZOBACZ TAKŻE: Górnik Zabrze będzie miał nowe boisko treningowe. Znana data zakończenia prac.
Falcao w poprzednim sezonie występował w Portugalii. Zanotował 26 gier w tamtejszej Lidze NOS w barwach Desportivo Aves. Co prawda nie zdobył żadnej bramki, ale zanotował za to jedną asystę. Z klubem z północy Portugalii wiąże go umowa ważna do 30 czerwca 2021 roku. Poznaniacy musieliby więc za niego zapłacić. Ile? Nie wiadomo, ale serwis Transfermarkt.de wycenia Brazylijczyka na niemal pół miliona euro.
Do Aves Falcao trafił w lipcu 2017 roku. Wcześniej grał w swojej ojczyźnie, w Independente Futebol Club.
"Klub ma spore problemy finansowe, a degradacja oczywiście jeszcze pogarsza całą sytuację. Aves skończyło ligę na ostatnim miejscu, a niektórzy piłkarze opuścili klub jeszcze przed końcem sezonu, ze względu na zaległości płacowe. Falcao to bardzo dobry defensywny pomocnik, który udowodnił swoją wartość przez trzy ostatnie lata. Miał w tym okresie średnio grubo ponad 20 meczów w sezonie, będąc jednym z najlepszych w Aves" - ocenił piłkarza Pedro Malaco, dziennikarz gazety Record.
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna 1 Liga: Arka Gdynia rozpoczęła przygotowania.
Na Bułgarskiej Falcao mógłby zastąpić Karlo Muhara. Chorwat trafił do Lecha za 400 tys. euro z Interu Zapresic, ale okazał się niewypałem. Chociaż w barwach Kolejorza zagrał 29 razy, to często był krytykowany przez dziennikarzy i kibiców, którzy domagali się pożegnania piłkarza.
Przejdź na Polsatsport.pl