Cezary Kowalski: Żałuję, że w kolejnym sezonie Fortuna 1 Ligi nie będzie barażów
W finale barażów o awans do PKO BP Ekstraklasy zmierzą się Warta Poznań i Radomiak Radom. "Często mówimy, że Fortuna 1 Liga jest świetna i ma stój styl. To prawda, ale to całkiem inna specyfika niż Ekstraklasa" - ocenił Cezary Kowalski w „Poranku z Polsatem Sport”.
W finale barażów o awans do PKO BP Ekstraklasy zmierzą się trzeci i czwarty zespół zakończonego sezonu Fortuna 1 Ligi – Warta Poznań i Radomiak Radom. Do tej pory awans uzyskały Stal Mielec i Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale do zgarnięcia jest jeszcze bilet do Ekstraklasy. Warta i Radomiak nie zamierzają oddać go bez walki, ale czy oba zespoły są gotowe do gry na najwyższym ligowym poziomie?
ZOBACZ TAKŻE: Warta zagra z Radomiakiem o Ekstraklasę, derby Rzeszowa o awans do Fortuna 1 Ligi.
„Sygnałem ostrzegawczym jest to, co wydarzyło się w ostatnim sezonie Ekstraklasy z drużyną z Łodzi. Wszyscy zachwycaliśmy się z ŁKS, bardziej niż Wartą Poznań czy Radomiakiem Radom, a okazało się, że ta drużyna nie była żadnym powiewem świeżości, a na to liczyłem i… mocno się zawiodłem. To była kompromitacja, nie dali rady, nie wzmocnili się specjalnie. A to rozgrywki na dwóch różnych szczeblach. Często mówimy, że Fortuna 1 Liga jest świetna i ma stój styl. To prawda, ale to całkiem inna specyfika niż Ekstraklasa. W tych składach, w jakich drużyny znajdują się obecnie, to nie mają wielkich szans więc muszą się wzmocnić” – ocenił Cezary Kowalski w „Poranku z Polsatem Sport”.
ZOBACZ TAKŻE: PKO Ekstraklasa: Iwajło Petew nie jest już trenerem Jagiellonii.
Kowalski skomentował także fakt, że w tym sezonie Fortuna 1 Ligi mieliśmy mecze barażowe. "Żałujecie trochę, że w przyszłym tego nie będzie czy też nie żałujecie?" - zapytał prowadzący Przemysław Iwańczyk.
"Od mieszania łyżką herbata nie staje się słodsza. I często powtarzaliśmy to, gdy działacze majstrowali przy regulaminach, dzielili punkty i tak dalej. Zawsze byłem temu przeciwny. Ale jeśli chodzi o tę zmianę regulaminu to był to strzał w dziesiątkę. Te mecze oglądało się do samego końca z ogromnym zaciekawieniem. Drużyny z miejsc spadkowych na kilka kolejek przed końcem sezonu wciąż miały szansę na grę w barażach. I żałuje już, że w przyszłym sezonie tego nie będzie" - dodał dziennikarz Polsatu Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl