Rajdowe MP: Inauguracja w Rzeszowie. Bez broniącego tytułu Marczyka
Dziewięć odcinków specjalnych znalazło się w programie samochodowego 29. Rajdu Rzeszowskiego, który zainauguruje tegoroczny sezon w Polsce. Sezon skrócony z powodu pandemii koronawirusa. Impreza, która odbędzie się w dniach 6-8 sierpnia zostanie rozegrana na wąskich, asfaltowych odcinkach w rejonie Rzeszowa. Zawody będą także rundą mistrzostw Słowacji. Nie wystartuje w nich broniący tytułu mistrza Polski Mikołaj Marczyk.
Marczyk nie wystartuje w rzeszowskim rajdzie, gdyż w obecnym sezonie zdecydował się na starty w mistrzostwach Europy. Mistrz Polski ma już za sobą udany debiut w tym cyklu, pod koniec lipca ścigał się w Rally di Roma Capitale.
ZOBACZ TAKŻE: Aleksiej Łukjaniuk wygrał Roma Capitale. Mikołaj Marczyk poza dziesiątką
Trasa odcinków specjalnych 29. Rajdu Rzeszowskiego liczy około 130 km. W piątek 7 sierpnia kierowcy dwukrotnie przejadą próby Pstrągowa (15,6 km) oraz Lubenia (17,4 km). Dzień zamknie dwukilometrowy odcinek na ulicach Rzeszowa.
W sobotę zaplanowano cztery odcinki pokonywane dwukrotnie - Zawadka (18,5 km) i Zagorzyce (14,2 km). Pierwsza załoga na mecie pojawi się na rzeszowskim rynku po godzinie 15.
Na liście startowej jest 98 załóg, w tym 82 z Polski, 13 ze Słowacji oraz po jednej z Finlandii, Czech i Węgier. Do pierwszej rundy mistrzostw Polski zgłosiło się 67 zawodników, 28 do rajdowych mistrzostw Słowacji, 24 do mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej, a 16 do MOTUL Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
ZOBACZ TAKŻE: Rajdowe MŚ: Zmiana terminu rundy w Turcji
Z jedynką pojedzie Fin Jari Huttunen (Hyundai I20 R5). Numer drugi na samochodzie będzie miał mistrz kraju sprzed dwóch lat, aktualny wicemistrz Słowacji Grzegorz Grzyb (Skoda Fabia R5). Trójkę przyznano aktualnemu mistrzowi Słowacji Martinowi Kociemu (Skoda Fabia R5), zaś czwórkę wicemistrzowi Polski Tomaszowi Kasperczykowi (Volkswagen Polo R5).
Z powodu pandemii koronawirusa tegoroczny krajowy sezon rajdowy został ograniczony tylko do czterech imprez. Po odwołaniu rajdów Polski, Żmudzi na Litwie oraz Nadwiślańskiego, z których dwa pierwsze miały być rozgrywane na nawierzchni szutrowej, w kalendarzu zostały tylko rundy asfaltowe.
Trzy pierwsze rajdy: Rzeszowski, Śląska i Świdnicki-Krause odbędą się w Polsce, natomiast ostatnią finałową rundą będzie słowacki Rajd Koszyc.
