NFL. Strzelanina na imprezie z okazji podpisania kontraktu. Nie żyje jedna osoba
Jedna osoba nie żyje, a dwie znajdują się w stanie krytycznym w wyniku strzelaniny na przyjęciu zorganizowanym dla gracza NFL.
O sprawie poinformowały lokalne media. W poniedziałek wieczorem policja otrzymała zgłoszenie o ogromnej imprezie, zorganizowanej w jednej z posiadłości w Beverly Hills, z okazji powołania "niezidentyfikowanego zawodnika" do jednej z drużyn ligi futbolu amerykańskiego. Dzień później około południa właśnie tam miało dojść do tragicznego zdarzenia.
Zobacz także: 23-letni polski piłkarz zaginął w Holandii
Jak podał LA Times, podczas zabawy wywiązała się strzelanina, w czasie której padło dwadzieścia strzałów. "Do posiadłości wdarła się grupa gangsterów, która celowała do wszystkich" - relacjonował jeden z uczestników imprezy.
Postrzelone zostały trzy osoby, które trafiły do miejscowego szpitala. Jedna z nich zmarła, a dwie inne znajdują się w stanie krytycznym. Według policji to 30-letni mężczyzna i 40-letnia kobieta.
Przejdź na Polsatsport.pl