Dlaczego nie doszło do walki Gamrot - Ziółkowski? "Golden Boy" zdradził szczegóły
Marian Ziółkowski w najnowszym odcinku magazynu "Koloseum" zabrał głos w sprawie niedoszłego pojedynku z Mateuszem Gamrotem. Dlaczego ostatecznie nie doszło do tego starcia i na KSW 54 "Golden Boy" zmierzy się z Maciejem Kazieczko?
W środę organizacja KSW ogłosiła kolejne zestawienie. Marian Ziółkowski zmierzy się na KSW 54 z Maciejem Kazieczko, co dla wielu fanów może być eliminatorem do walki o pas mistrzowski.
- To zestawienie jest świetne! Przede wszystkim z tego względu, że Maciek jest typowym zawodnikiem MMA. Jest bardzo techniczny, a to samo mogę powiedzieć o sobie. To może być ciekawy pojedynek. Myślę, że to wyłoni pierwszego pretendenta o pas wagi lekkiej - stwierdził w programie "Koloseum".
Zobacz także. KSW 54: Kita - Andryszak 2. Wielki rewanż w kategorii ciężkiej
Ziółkowski miał propozycję walki z Mateuszem Gamrotem, lecz nie zdecydował się na jej zaakceptowanie. Dlaczego?
- Mieliśmy zamknięty klub. Nie miałem, jak się przygotować. Żaden ze znajomych nie miał salki, by się trochę poruszać. Wielu zawodników WCA porozjeżdżało się po domach, więc nie miałem z kim się przygotować. Nie chodzi nawet, że to był Mateusz. Gdyby to był Norman Parke, to po prostu nie mogłem się porządnie przygotować do walki na takim poziomie. Teraz jestem już w stanie podjąć każde wyzwanie - zakończył.
Przejdź na Polsatsport.pl