"Sto lat" w Gdańsku zamiast finału w Tokio! Karol Kłos wzruszony reakcją kibiców (WIDEO)
W ćwierćfinale turnieju PreZero Grand Prix PGE Skra Bełchatów wygrała z Vervą Warszawa Orlen Paliwa 2:0. Najlepszym zawodnikiem (MVP) spotkania został uznany Karol Kłos. Środkowy bełchatowian świętował w sobotę 31. urodziny, a kibice zaśpiewali mu "Sto lat".
8 sierpnia 2020 roku Karol Kłos skończył 31 lat. Jeszcze nie tak dawno środkowy reprezentacji Polski marzył o tym, że swe urodziny spędzi w hali Ariake Arena, gdzie właśnie na ten dzień zaplanowano finał turnieju siatkarzy igrzysk Tokio 2020. Olimpijskie zmagania zostały jednak przesunięte o rok, ale gromkie "Sto lat" od kibiców w Gdańsku z pewnością było dla siatkarza miłym akcentem tego dnia.
– Świętowanie urodzin było jednym z piękniejszych, jakie mogłem sobie wymarzyć. Może piękniejsze byłoby dziś w Tokio, bo to dziś miał być grany finał i to byłoby bardzo fajne i przyjemne. Bardzo dziękuję wszystkim kibicom – powiedział w pomeczowym wywiadzie Kłos.
Zobacz także: Bartosz Kwolek dostał zaskakującą propozycję! Jak zareagował? (WIDEO)
Prezentem urodzinowym, który sprawił sobie siatkarz wraz z kolegami z drużyny, było zwycięstwo 2:0 w hitowym starciu z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Wygrana oznacza awans do czołowej czwórki turnieju PreZero Grand Prix.
– Nagroda MVP należała się Bartoszowi Filipiakowi, ale chyba z racji urodzin i wieku ja ją zgarnąłem – zaznaczył skromnie środkowy PGE Skry.
Bełchatowianie chcą wyjechać z Gdańska z medalem. W półfinale zagrają z Indykpolem AZS Olsztyn.
– Turniej jest super, ale myślę, że mógłby być rozgrywany trochę wcześniej, przed samymi przygotowaniami zespołów. To mogłoby wyglądać ładniej, gdybyśmy przygotowali się do tego turnieju na piasku. Wczoraj graliśmy sparing na hali, dziś wyszliśmy na piasek i rzeźbiliśmy, co mogliśmy... Gramy półfinał, wchodzimy do walki o medale i myślę, że każdy krążek będzie nas bardzo cieszył. Nasza drużyna zostawiła w tym piasku sporo energii – dodał Kłos.
Przejdź na Polsatsport.pl