NBA: Jim Boylen zwolniony z Chicago Bulls

Jim Boylen nie jest już trenerem koszykarzy Chicago Bulls. Władze klubu postanowiły zwolnić go po tym, jak drużyna po raz kolejny nie awansowała do play off ligi NBA. Zespół ma zostać przebudowany.
"Byki" mają bilans meczów 22-43 i jako jedna z ośmiu drużyn nie zakwalifikowali się do rozgrywek po wznowieniu sezonu w tzw. "bańce" w kompleksie Walta Disneya w Orlando. Zdarzyło się to po raz czwarty w pięciu ostatnich sezonach.
"Rozstanie z Jimem jest dla nas bardzo trudną decyzją, ale nadszedł czas, w którym musimy sobie jasno powiedzieć, że potrzebujemy zmian. Zmierzamy do nowej ery Chicago Bulls. Jim jest świetnym człowiekiem, który z niezwykłą dbałością podchodził do powierzonych mu zadań" - napisano w oficjalnym komunikacie.
Wśród kandydatów do objęcia funkcji po Boylenie wymienia się chociażby byłego opiekuna Brooklyn Nets - Kenny'ego Atkinsona, a także kilku asystentów w czołowych ekipach NBA - Adriana Griffina (Toronto Raptors), Darvina Hama (Milwaukee Bucks) oraz Wesa Unselda Jra (Denver Nuggets).
Arturas Karnisovas makes the change on Boylen and will start a search right away for his replacement. Among many expected to be considered: Denver assistant Wes Unseld, Jr., former Brooklyn coach Kenny Atkinson; Toronto assistant Adrian Griffin; Bucks assistant Darvin Ham. https://t.co/SxGYny4Biy
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) August 14, 2020
55-letni Boylen dołączył do ekipy od sezonu 2015-16, a pierwszym trenerem został ogłoszony 3 grudnia 2018. W ciągu niepełnych dwóch sezonów "Byki" wygrali zaledwie 39 spotkań, a 84 razy schodzili z parkietu przegrani.
