Coutinho o FC Barcelona - Bayern: To był dla mnie bardzo ważny mecz
Bayern Monachium pokonał Barcelonę aż 8:2 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Kwadrans w tym spotkaniu zagrał Coutinho, który jest wypożyczony z "Dumy Katalonii" do mistrzów Niemiec. W tym czasie zdobył dwie bramki i zaliczył asystę. - To był bardzo nietypowy mecz. Trudno było typować taki rezultat - stwierdził.
Szymon Rojek: Niewiele czasu na boisku, ale aż dwa gole. To szczególny mecz dla ciebie po ostatnich trudnych miesiącach?
Coutinho: Tak, za mną poważna kontuzja, przez którą długo nie mogłem grać. Ciężko pracowałem, żeby wrócić do formy, dzięki Bogu się udało. A mecz z Barceloną był ważny nie tylko dla mnie, ale dla całej drużyny. Bardzo nam wszystkim zależało na awansie i cieszę się, że mogłem być częścią zespołu, który ten awans wywalczył.
To dziwne uczucie grać przeciwko klubowi, którego zawodnikiem wciąż się jest?
Zobacz także: Skrót meczu FC Barcelona - Bayern
Rzeczywiście jestem zawodnikiem Barcelony, ale aktualnie wiąże mnie umowa z Bayernem i skupiam się w stu procentach na grze dla tego klubu.
Nikt w Bayernie nie chciał głośno powiedzieć “tak, jesteśmy faworytem Ligi Mistrzów”, ale po takim meczu od roli faworyta już chyba nie uciekniecie...
Wskazywanie faworytów to raczej zajęcie dla mediów, dla kibiców. To jest poza nami. My skupiamy się na na przygotowaniu do kolejnego meczu, który na pewno będzie trudny. Na tym etapie Ligi Mistrzów są już tylko bardzo mocne zespoły i każdy może sięgnąć po puchar. Powtórzę: typowaniem faworytów mogą zajmować się dziennikarze, fani. My w stu procentach koncentrujemy się na swojej pracy.
Znasz świetnie I Barcelonę, i Bayern. Wyobrażałeś sobie, że ten mecz może tak wyglądać, że wynik może być dla was aż tak korzystny?
Na pewno nie. To był bardzo nietypowy mecz. Trudno było typować taki rezultat, graliśmy przecież z Barceloną - z jedną z najlepszych drużyn świata… Ale tak jak mówiłem, wszyscy w Bayernie jesteśmy bardzo zdeterminowani i skupieni na osiągnięciu celu. I to podejście zaowocowało tak dobrym meczem w naszym wykonaniu.
