Mielewski: Polsat ma wszystko, co interesuje kibica siatkarskiego
Telewizja Polsat nabyła na wyłączność prawa do transmitowania meczów siatkarskiej Ligi Mistrzów, Pucharu CEV oraz Challenge Cup kobiet i mężczyzn. Umowa została zawarta na pięć sezonów począwszy od rozgrywek 2020/21 do sezonu 2024/25 włącznie. Do tej informacji odniósł się komentator Polsatu Sport - Jerzy Mielewski.
Jerzy Mielewski: Jak się dowiedziałem, że Polsat nabył prawa do najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek w siatkówce, skakałem z radości, bo jako dziennikarz, który zajmuje się siatkówką wiele lat i jest ona najbliższa mojemu sercu, to bardzo się z tego powodu cieszę. To jest zawsze pewnego rodzaju klimat, międzynarodowa rywalizacja, to są zawsze rywalizacje pomiędzy ligami. My zawsze mówimy liga rosyjska, włoska, polska, kiedyś jeszcze turecka i dyskutujemy na temat tego, która jest silniejsza. No i właśnie europejskie puchary są weryfikacją siły lig. Pomimo tego, że siatkarska Liga Mistrzów nie jest dla klubów za bardzo opłacalna, to pod względem prestiżu i chęci zdobycia pucharu, jest to coś czego zawodnicy sami doznają i mówią, że to są mecze specyficzne, kiedy rywalizujemy między europejskimi drużynami. Także bardzo się cieszę, kolejne lata fajnej pracy z siatkówką. A my jesteśmy gigantami siatkarskimi, nie ukrywajmy tego, więc będzie dużo emocji.
Bożena Pieczko: O ten prestiż i prym będzie walczyć pięć klubów z Polski, ale nie będzie brakować polskich akcentów w innych klubach jak Zenit Kazań czy Perugia.
To jest dodatkowy smaczek. Rzeczywiście, mamy swoich asów w tych naprawdę topowych zespołach. Bartosz Bednorz, który wyjeżdża do Kazania. Tak naprawdę już za kilka dni chce się udać do Rosji, chce tam być trochę wcześniej zaaklimatyzować się. Chyba największy transfer, jeśli chodzi o polskiego zawodnika. Baliśmy się, że trochę go zgubimy z oczu, ale nie, będziemy mogli oglądać go w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Mamy Wilfredo Leona w Perugii. Czekamy teraz na losowanie, bo chcielibyśmy, żeby Kazań czy Perugia przyjechały na fazę grupową do Polski. To także byłoby święto siatkówki.
Czytaj także: Najlepsza europejska siatkówka wraca do Telewizji Polsat!
Powiedziałam o tych pewniakach, ale nie chcę żeby ktoś mi zarzucił, że już przekreślam szanse innych zespołów. Bo przecież w grze o Ligę Mistrzów pozostaje Jastrzębski Węgiel, który w poprzednim sezonie radził sobie znakomicie.
Jastrzębie znakomicie prezentowało się przed rokiem, też wygrywając ze wspomnianym Zenitem Kazań. O tę drużynę jestem spokojny. Troszkę mi ich szkoda, że ta walka w poprzednim sezonie została przerwana, ale teraz, jak będziemy się żałować wszystkich sportowców i drużyn, co się nie odbyło przez pandemię, to rzeczywiście musielibyśmy zamknąć się w pokoju i płakać przez długie tygodnie. Dlatego już zapominamy o tym, co było. Mam nadzieję i wierzę w to, że uda się w sposób normalny ten sezon Ligi Mistrzów przeprowadzić. bo to dalej jest zagrożenie. Liczę, że opanujemy pandemię i będzie można spokojnie od pierwszego do ostatniego meczu rozegrać Ligę Mistrzów, Ligę Mistrzyń i inne europejskie rozgrywki. Choć wiem, że na ten moment to na pewno nie będzie łatwe.
Na pewno nie będzie łatwe. Liczymy też na ŁKS Łódź wśród pań. I tak się zastanawiam, kiedy kibice siatkarscy znajdą czas, żeby odejść od telewizorów. Bo przecież Liga Mistrzów to jedno, a mamy też rozgrywki Plusligi, Tauron Ligi Kobiet, I ligi.
Kibice nie odejdą od telewizorów. Ja też w sposób naturalny policzyłem sobie to, jeśli chodzi o spotkania i w zasadzie codziennie siatkówka pojawi się na naszych antenach. Tak to będzie się przedstawiało, jeśli będzie można normalnie wszystkie mecze rozgrywać. Wymieniłaś wszystkie rozgrywki. Siatkówka to Polsat, mamy wszystko, co interesuje kibica siatkarskiego. Prawdziwy top i mamy tę ekskluzywność. Siatkówka jest sportem, który w Polsce jest rozgrywany na najwyższym światowym poziomie. Kibic, który włącza siatkarską PlusLigę, wie, że to jest produkt absolutnie premium, jeśli chodzi o sportową jakość. Jak włączamy PlusLigę, to tak jakbyśmy oglądali koszykarską NBA.
Przejdź na Polsatsport.pl