Problemy Pettera Northuga. Zbyt szybka jazda i... kokaina w domu
Petter Northug, jedna z największych gwiazd biegów narciarskich ostatnich lat, został zatrzymany przez policję za zbyt szybką jazdę autem. W jego domu znaleziono z kolei kokainę. Norweg do wszystkiego się przyznał i napisał na Instagramie: "Popełniłem błąd".
16-krotny medalista mistrzostw świata musiał poddać się także testom, czy nie prowadził pod wpływem alkoholu lub narkotyków. - Najpierw jechałem zbyt szybko, zostałem zatrzymany przez policję, przeszedłem badania. Ponadto policja znalazła w moim domu bardzo dużo narkotyków. To kokaina. Popełniłem olbrzymi błąd - napisał na Instagramie czterokrotny medalista olimpijski, który w 2018 roku zakończył sportową karierę.
ZOBACZ TAKŻE: Żyła i Stoch gwiazdami sportów narciarskich także na Facebooku
Dom Northuga został przeszukany, bo istniało podejrzenie, że były biegacz narciarski znajduje się pod wpływem narkotyków. Jak poinformowała policja z Ostfold, w nocy został zatrzymany mężczyzna, który jechał z prędkością 168 km/h na terenie, gdzie obowiązywało ograniczenie do 110 km/h. Po testach i przeszukaniach został jednak wypuszczony do domu. Northug przyznał, że jest mu niezmiernie przykro, że doszło do takiej sytuacji i bierze za nią całą odpowiedzialność.
34-letni Norweg specjalizował się w biegach dystansowych. Dwukrotnie - w sezonach 2009/10 i 2012/13 - zdobył Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Ma w dorobku cztery medale olimpijskie, w tym dwa złote. 16 razy stanął na podium mistrzostw świata, w tym 13-krotnie na najwyższym stopniu.