Ekstraliga Rugby. Juvenia - Orkan, czyli przepis na dreszczowiec. Transmisja w Polsacie Sport Fight
Juvenia Kraków kontra Orkan Sochaczew to mecz, w którym może się wydarzyć wszystko. Chociaż bukmacherzy widzą lekkiego faworyta w zespole gospodarzy, to goście z Mazowsza na pewno pojechali pod Wawel z jednym celem – wygrać. Ostatnie starcie tych drużyn rozstrzygnęło się dosłownie sekundę przed końcem. Transmisja z meczu Juvenia – Orkan w Polsacie Sport Fight.
Juvenia Kraków – Orkan Sochaczew to mecz, który rozpoczyna trzeci już telewizyjny sezon Ekstraligi Rugby w Polsacie Sport. W każdej kolejce kibice zobaczą co najmniej jeden mecz na żywo. W co drugiej będą to dwie transmisje. Rugby na antenie trzeba szukać w sobotę lub niedzielę, zawsze o godz. 13, chyba że nasze kamery zawitają do Sochaczewa. Tamtejszy klub rozpoczyna obchody 50-lecia istnienia sekcji rugby, w związku z tym wszystkie domowe spotkania będą startować o godz. 12.50.
Juvenia i Orkan to zespoły, które od dwóch sezonów zaczynają pukać do ligowej czołówki. W poprzednim wyżej był zespół spod Wawelu. Krakowianie awansowali nawet do strefy medalowej, ale nie dane im było powalczyć o podium, bo sezon został przerwany przez pandemię. Podopieczni Konrada Jarosza m.in. pokonali na własnym stadionie mistrzów Polski – Ogniwo Sopot, bardzo pewnie wygrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk (oba mecze pokazywaliśmy w Polsacie Sport Fight, obecnie są do obejrzenia w Ipla.TV).
ZOBACZ TAKŻE: Ten sezon Ekstraligi Rugby może przejść do historii
Dobra passa Juvenii w poprzednim sezonie zaczęła się od wyjazdowego meczu w Sochaczewie. Faworytem był Orkan, który miał za sobą dwa kolejne zwycięstwa – z Arką i Budowlanymi Lublin. Ale to Juvenia Kraków wygrała, dosłownie rzutem na taśmę.
Przez całe spotkanie wygrywali sochaczewianie, ale to zespół spod Wawelu wykonał decydującą akcję. Po rzucie karnym Juvenia objęła prowadzenie 26:24, a chwilę później sędzia zakończył mecz. Do przerwy było 17:11 dla Orkana.
- To był jeden z najlepszych meczów poprzedniego sezonu w całej Ekstralidze. Tempo, dobre akcje, zmieniająca się sytuacja na tablicy wyników. Do dziś śni mi się po nocach. Prowadziliśmy przez całe spotkanie. W pewnym momencie nawet 24:11. Juvenia doszła nas na jeden punkt na pięć minut przed końcem. Potem był ten feralny dla nas rzut karny, rywale kopnęli na bramkę, zrobiło się 26:24 i sędzia zakończył spotkanie. Mam nadzieję, że teraz nam uda się zrealizować podobny scenariusz i wywieźć z Krakowa zwycięstwo – mówi trener Orkana Maciej Brażuk.
ZOBACZ TAKŻE: Plan transmisji Ekstraligi rugby
- Mecz na pewno będzie bardzo wyrównany – zapowiada szkoleniowiec gospodarzy, Konrad Jarosz, który razem z Brażukiem grał przez lata w reprezentacji Polski (ten pierwszy był jej kapitanem). – Oba kluby słyną ze szkolenia młodzieży i w obu drużynach tę młodzież zobaczymy. W naszej wystąpi też dwóch młodych angielskich zawodników, którzy przyjechali z Plymouth.
- W ostatnich dwóch latach mieliśmy w drużynie nawet i siedmiu obcokrajowców. Ale nadszedł czas, by młodzież, która dorastała, wzięła ciężar gry na siebie. Będzie ją wspierać kilku bardzo doświadczonych zawodników (do Sochaczewa po latach gry w Gdyni, zdobyciu kilku medali mistrzostw Polski, wielu występach w reprezentacji, wraca wychowanek Radosław Rakowski – przyp. red) oraz trójka Argentyńczyków. Cel na ten sezon – wygrać jak najwięcej meczów. Jeśli bilans będzie korzystny, będziemy bili się o czwórkę. Ale drużyn, które do tej czwórki kandydują jest co najmniej osiem. A to oznacza, że walka będzie niezwykle zacięta – dodaje Brażuk.
Transmisja meczu Juvenia Kraków – Orkan Sochaczew w niedzielę, 16.08 od godz. 13:00 w Polsacie Sport Fight.
Przejdź na Polsatsport.pl