Fortuna Puchar Polski: Ekscytująca seria karnych! Awans Warty w dramatycznych okolicznościach
Warta Poznań awansowała do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Ekipa z Wielkopolski pokonała po rzutach karnych Błękitnych Stargard. Po 120 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 3:3.
Pierwszą groźną sytuację w meczu stworzyli sobie gracze ze Stargardu. W 8. minucie Mateusz Bochnak minął bramkarza Warty Daniela Bielicę, ale za mocno wypuścił sobie piłkę i nie zdołał oddać celnego strzału. 22-latek ponownie zagroził bramce Bielicy w 17. minucie. Tym razem oddał strzał z dystansu, który wybronił golkiper "Zielonych".
Później przez długi czas jedni i drudzy nie potrafili stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywala. W końcu w 35. minucie przebudził się beniaminek ekstraklasy. Indywidualną akcją popisał się Gracjan Jaroch, a następnie posłał piłkę ziemi w stronę bramki. Futbolówka znalazła się w siatce. Podopieczni Piotra Tworka objęli prowadzenie, które dowieźli do końca pierwszej połowy.
ZOBACZ TAKŻE: Sensacja w Pucharze Polski! Wisła Kraków odpadła z trzecioligowcem
Osiem minut po zmianie stron Błękitni doprowadzili do wyrównania. Podanie od Oskara Ryka otrzymał osamotniony Bochnak, który chwilę później pewnie pokonał Bielicę. W 53. minucie na Stadionie Miejskim w Stargardzie było 1:1.
Wydawało się, że drużyna z PKO BP Ekstraklasy ruszy do ataku, by wyrównać wynik meczu. Zamiast tego, za ciosem postanowili pójść gracze ze Stargardu. W 62. minucie kapitalnie z rzutu wolnego uderzył Damian Polkowski. Skrzydłowy Błękitnych posłał piłkę idealnie w okienko bramki poznaniaków.
Trzy minuty później było już 3:1. Mocny strzał po ziemi zza pola karnego oddał Hubert Krawczun. Piłka wylądowała w dolnym rogu bramki Bielicy. W Stargardzie zanosiło się na dużą niespodziankę. Zawodnicy z Poznania mieli do odrobienia już dwa gole.
W 77. minucie gościom udało się odrobić jedną bramkę. Do siatki po dobitce trafił Mateusz Kuzimski. Piłkarze Warty mieli kilkanaście minut na doprowadzenie do wyrównania. "Zieloni" dopięli swego w 85. minucie gry. Wówczas mocny strzał w okienko bramki Mariusza Rzepeckiego posłał Adrian Laskowski. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry było 3:3.
Doliczony czas gry również nie przyniósł rozstrzygnięcia. Konieczna zatem była dogrywka.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarze Zagłębia Sosnowiec nie pojadą na zgrupowanie
W pierwszej części dodatkowego czasu bliżej objęcia prowadzenia byli piłkarze Warty. W 105. o włos od zdobycia drugiego gola w tym meczu był Kuzimski. Później swoją szansę mieli również Błękitni. Dobrą okazję do zdobycia miał Damian Niedojad, lecz jego uderzenie z ostrego kąta obronił Bielica. Do końca dogrywki nie obejrzeliśmy więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Do rozstrzygnięcia spotkania niezbędne okazały się rzuty karne.
W konkursie "jedenastek" lepsi okazali się piłkarze Warty. Łącznie rzutu karnego na gola nie zamieniło pięciu piłkarzy - trzech zawodników Błękitnych i dwóch graczy z Poznania.
Błękitni Stargard 3-3 pd. k. 4-5 Warta Poznań
Bramki: Mateusz Bochnak 53, Dawid Polkowski 62, Hubert Krawczun 66 - Gracjan Jaroch 35, Mateusz Kuzimski 77, Adrian Laskowski 85
Rzuty karne: 0-1 Mateusz Kupczak, (0-1 Hubert Krawczun), 0-2 Adrian Laskowski, 1-2 Dawid Polkowski, (1-2 Mateusz Kuzimski), 2-2 Jakub Ostrowski, 2-3 Bartosz Kieliba, (2-3 Damian Niedojad), (2-3 Konrad Handzlik), 3-3 Mateusz Bochnak, 3-4 Nikodem Fiedosewicz, 4-4 Oskar Ryk, 4-5 Mariusz Rybicki, (4-5 Marcin Rajch)
Błękitni: Mariusz Rzepecki - Aleksander Theus, Jakub Ostrowski, Błażej Klimek (91, Paweł Bednarski), Bartosz Sitkowski - Mateusz Bochnak, Hubert Krawczun, Oskar Ryk, Michał Cywiński (81, Damian Niedojad), Dawid Polkowski - Marcin Rajch.
Warta: Daniel Bielica - Jakub Kuzdra (77, Nikodem Fiedosewicz), Bartosz Kieliba, Adrian Laskowski, Jakub Kiełb - Dominik Smykowski (66, Konrad Handzlik), Mateusz Kupczak, Mateusz Czyżycki, Robert Janicki (66, Kajetan Szmyt), Michał Jakóbowski (54, Mariusz Rybicki) -Gracjan Jaroch (53, Mateusz Kuzimski).