Starcie mistrzów. Superpuchar Polski siatkarzy w nowej formule
Spotkania na szczycie - tak zapowiada się tegoroczna edycja Superpucharu Polski siatkarzy. Czterech złotych medalistów PlusLigi początkiem września rozpocznie rywalizację w turnieju o nowej formule i zawalczy o pierwsze w tym sezonie trofeum.
PGE Skra Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia i Jastrzębski Węgiel. 5-6 września "śmietanka" klubów siatkarskich przystąpi do walki o Superpuchar Polski. W nowej formule, bo bez udziału kibiców za to na najwyższym poziomie. – Świetny pomysł! W doborowym towarzystwie uczcimy 20-lecie PlusLigi, a przy okazji w warunkach bojowych sprawdzimy możliwość rozegrania PlusLigi w zamkniętym ośrodku. Taki wariant też musimy brać pod uwagę, jeśli pandemia nie odpuści – stwierdził prezes ZAKSY Sebastian Świderski.
Plusligowe rozgrywki zakończyły się przed zakończeniem rundy zasadniczej, stąd Polska Ligi Siakówki zdecydowała, że medale w sezonie 2019/2020 nie zostaną przyznane. Nie odbył się również Puchar Polski, dlatego klasyczny Superpuchar Polski nie mógł się odbyć.
Czterech mistrzów
Dziewięć tytułów PGE Skry, sześć ZAKSY, trzy Resovii i jeden Jastrzębskiego Węgla. Trudno w to uwierzyć, ale ciągu 20 lat zawodowej ligi siatkarzy tylko cztery zespoły wywalczyły mistrzostwo kraju. – Tak naprawdę idea rozegrania Superpucharu w takiej formie narodziła się jeszcze przed pandemią. Chodziło o fajne uczczenie 20-lecia istnienia zawodowych rozgrywek. Tak się składa, że od 2001 roku złote medale zdobywały tylko cztery zespoły i wszystkie zaprosiliśmy na turniej – powiedział dyrektor prasowy PLS Kamil Składowski.
Nie znamy jeszcze dokładnego miejsca, gdzie spotka się czterech mistrzów, ale wszystko wskazuje na to, że tegoroczna edycja odbędzie się w Arłamowie.
W ubiegłym roku trofeum zgarnęli siatkarze z Kędzierzyna-Koźla wygrywając z drużyną Projekt Warszawa. Obecnie znaną jako VERVA Warszawa Orlen Paliwa.
Zobacz także: Superpuchar Polski dla siatkarzy ZAKSY!
Nowa formuła Superpucharu Polski
W sobotę, 5.09 odbędą się półfinały. Na pierwszy ogień zmierzy się ekipa mająca najwięcej tytułów PGE Skra z najmniej utytułowanym Jastrzębskim Węglem. Następnie "środkowi", czyli ZAKSA z Resovią. Dzień później rozegrane zostaną finały. – W jednym miejscu spotka się śmietanka polskiej siatkówki, a z potentatów zabraknie tylko VERVY Warszawa. Gdyby PLS nie zaplanował takiej imprezy i tak przed rozpoczęciem rozgrywek chcielibyśmy zmierzyć siły z innymi mocnymi rywalami – zaznaczył Świderski.
Sprawdzian przez startem PlusLigi
12 września zaplanowano inaugurację sezonu 2020/2021. – Mamy nadzieję, że rozgrywki ruszą zgodnie z planem i z udziałem publiczności. Oczywiście przy zachowaniu wszelkich obostrzeń. Przygotowujemy jednak różne warianty na wypadek, gdyby epidemia pokrzyżowała nam plany. Najbardziej radykalny zakłada skoszarowanie zespołów w jednym lub dwóch ośrodkach i rozgrywanie spotkań w jednej hali. Superpuchar będzie świetną okazją, żeby przećwiczyć ten wariant – Składowski podsumował w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Przejdź na Polsatsport.pl