Memoriał Ireny Szewińskiej: Mistrzowie świata i medaliści igrzysk na start
Mistrzowie świata, medaliści olimpijscy, czołówka światowa w wielu konkurencjach. 2. Memoriał Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy zapowiada się pasjonująco. Zawody na stadionie Zawiszy zostaną rozegrane w najbliższą środę.
– Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe, by ściągnąć jak najwięcej wielkich gwiazd na mityng, który upamiętnia najlepszą polską lekkoatletkę w historii. Jestem przekonany, że kibice, którzy wybiorą się na stadion Zawiszy, zobaczą arcyciekawą rywalizację w większości konkurencji – mówi dyrektor Memoriału, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki Krzysztof Wolsztyński.
Wielu uczestników Memoriału Ireny Szewińskiej kilka dni temu wystartowało w inauguracyjnym mityngu Diamentowej Ligi w Monako. Kapitalnie spisała się Sofia Ennaoui, która wynikiem 2.32.30 poprawiła notowany od blisko czterdziestu lat rekord Polski na 1000 metrów i zajęła piąte miejsce. Z kolei siódmy w rywalizacji na 1500 metrów był Marcin Lewandowski.
- Jestem bardzo szczęśliwy, to najlepsze moje otwarcie sezonu w historii – mówił brązowy medalista mistrzostw świata. Jego wynik - 3.33,99 - to trzeci rezultat w historii polskiej lekkoatletyki.
ZOBACZ TAKŻE: Irena Szewińska wręczała mi ważne medale
Ennaoui i Lewandowski mogą należeć do największych gwiazd 2. Memoriału Ireny Szewińskiej. Na 800 metrów Polka rywalizować będzie m.in. z szybko biegającą w tym sezonie Brytyjką Laurą Miur. Z kolei Lewandowski planuje z przytupem zakończyć Memoriał w środowy wieczór bijąc rekord Polski na 2000 metrów.
– Wynik na tym dystansie od wielu lat nie był jest poprawiany, a ja mam ochotę to zrobić. Ten bieg będzie ostatnią konkurencją zawodów i mam nadzieję, że uda mi się efektownie zakończyć Memoriał Ireny Szewińskiej – mówi biegacz.
Ciekawie powinno być także w rywalizacji ośmiusetmetrowców, w której Adam Kszczot, jeden z najlepszych na świecie, będzie rywalizował m.in. z Australijczykiem Peterem Bolem.
ZOBACZ TAKŻE: Życiowe rzuty młotem Katarzyny Furmanek
W Monako startowała także Justyna Święty-Ersetic, która zajęła czwarte miejsce, a w Bydgoszczy zmierzy się m.in. z całą krajową czołówką na dystansie 400 metrów. Świetnie w wyścigu na 100 metrów spisała się Ajla del Ponte, która w Bydgoszczy rywalizować będzie m.in. z Ewą Swobodą. Szwajcarka wygrała z czasem 11,16. Z kolei w konkursie skoku wzwyż wynikiem 1,98 wygrała wicemistrzyni świata, Ukrainka Jarosława Machuczich, która w środę ma zamiar powalczyć o wygraną w Memoriale. W Bydgoszczy Machuczich powalczy m.in. ze swoją rodaczką Juliją Łewczenko i Polką Kamilą Lićwinko.
– Zapowiada się nam konkurs na najwyższym poziomie. Patrząc realistycznie wydaje się, że konkurs może zakończyć się najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie – mówi Wolsztyński.
W niedzielę w Szczecinie kapitalnie spisał się Piotr Lisek, który pokonał poprzeczkę na wysokości 5,90 metra, co jest drugim najlepszym wynikiem w tym sezonie. Dla najlepszego polskiego tyczkarza była to niezwykle przyjemna chwila, bo tego dnia obchodził urodziny, a w Bydgoszczy będzie miał rywala absolutnie z najwyższej półki, bo dwukrotnego mistrza świata Amerykanina Sama Kendricksa.
ZOBACZ TAKŻE: Skoki Piotra Liska ozdobą Memoriału Wiesława Maniaka
W Szczecinie starli się też kulomioci, którzy powalczą w Bydgoszczy – Michał Haratyk i Niemiec David Storl. Haratyk pchnął kulę na odległość 21,57 m i wygrał z szóstym najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie. W stawce kulomiotów wystartuje także m.in. przeżywający kłopoty w tym sezonie Konrad Bukowiecki, ale także świetnie spisujący się Chorwat Filip Mihaljević i Włoch Leonardo Fabbri.
– Kibice mogą oczekiwać także stojącego na wysokim poziomie konkursu oszczepników, ze świetnie spisującym się w ostatnich dniach Marcinem Krukowskim na czele – mówi Wolsztyński. Zawodnik grupy InPost Athletic Team kilka dni temu uzyskał trzeci najlepszy wynik w tym roku na świecie w Memoriale Janusza Sidły, posyłając oszczep na odległość 87,07 m.
2. Memoriał Ireny Szewińskiej rozpocznie się w środę, 19 sierpnia, o godz. 17.45. W trakcie zawodów promowane będą Halowe Mistrzostwa Europy, które na początku przyszłego roku odbędą się w Toruniu.
