Kłopoty ze zdrowiem krzyżują Garbine Muguruzie plany występów w USA
Hiszpańska tenisistka Garbine Muguruza, triumfatorka dwóch turniejów wielkoszlemowych, z powodu kłopotów ze stawem skokowym musiała wycofać się z udziału w turnieju WTA w Nowym Jorku, przeniesionego tam z Cincinnati. Pod znakiem zapytania stoi też jej udział w wielkoszlemowym US Open.
- Dyskomfort w lewej kostce. Rekomendacje mojego zespołu medycznego jednoznaczne. Muszę się wycofać z turniej Western and Southern Open - napisała Hiszpanka na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. Rywalizacja w Nowym Jorku rozpocznie się w piątek, a US Open ma wystartować 31 sierpnia.
26-letnia Hiszpanka, która ma na koncie dwa tytuły wielkoszlemowe - cztery lata temu wygrała French Open i rok później Wimbledon, co dało jej pierwsze miejsce w rankingu WTA, nie ukrywa, że chce powalczyć o udział w US Open.
Zobacz także: Swietłana Kuzniecowa wycofała się z US Open
- Naprawdę chcę wrócić na korty po przerwie spowodowanej pandemię, tym bardziej, że wiem jak WTA i USTA wykonują dużo pracy, by turniej mógł się odbyć. Będę ciężko pracować, by zameldować się tam za kilka dni - powiedziała Muguruza, zajmująca obecnie 16. lokatę w rankingu tenisistek.
Rok rozpoczął się dla niej udanie. Dotarła do finału Australian Open, choć w turnieju Wielkiego Szlema nie była rozstawiona po raz pierwszy od sześciu lat. W walce o zwycięstwo na kortach w Melbourne przegrała jednak z Amerykanką Sofią Kenin. Pandemia koronawirusa przerwała jej dobrą passę.