Liga Mistrzów: Finał bez Neymara? Czy Brazylijczyk złamał przepisy?
Czy Neymar złamał przepisy po półfinałowym meczu Ligi Mistrzów z RB Lipsk? Według protokołu UEFA piłkarze nie powinni wymieniać się koszulkami, tymczasem Brazylijczyk z Paris Saint-Germain i Marcel Halstenberg zapomnieli o tej zasadzie. Wszystkiemu przyglądali się sędziowie prowadzący spotkanie, ale nie zareagowali. Zachowaniu piłkarzy może jednak przyjrzeć się UEFA. Wykluczenie Neymara z finału wydaje się mało prawdopodobne, ale... W pomeczowym studiu dyskutowali o tym eksperci Polsatu Sport.
Na możliwość wykluczenia Neymara z finału zwrócił uwagę Roman Kołtoń z "Prawdy Futbolu".
- Widzieliśmy jak Neymar i Marcel Halstenberg wymienili się koszulkami. Jest to niezgodne z protokołem UEFA, według którego grozi za to nawet karencja w kolejnym meczu. Wydaje mi się, że dyskwalifikacja jest niemożliwa, ale UEFA na pewno zwróci na to uwagę - powiedział po meczu.
Sprawa pewnie byłaby jasna, gdyby jasne były przepisy. Te jednak nie do końca można uznać za jednoznaczne. UEFA zostawiła wręcz uchyloną "furtkę", dzięki czemu można naginać zasady. W protokole czytamy bowiem: "... graczom zaleca się powstrzymanie się od wymiany koszulkami...". Brazylijczyk może więc łatwo się wybronić, twierdząc, że próbował się powstrzymać, ale mu się to nie udało. Albo, że namówił go rywal, który marzył o jego koszulce i Neymar nie umiał mu odmówić. Ot tak, z dobrego serca.
ZOBACZ TAKŻE: RB Lipsk - Paris Saint-Germain 0:3. Skrót meczu
W przygotowanym przez UEFA dokumencie nie określono wyraźnie, jaka może być kara za wymienianie się koszulkami. Stwierdza się jedynie, że „... nieprzestrzeganie obowiązków określonych w Protokole UEFA może prowadzić do zastosowania środków dyscyplinarnych zgodnie z Regulaminem Dyscyplinarnym UEFA". Ale czy w regulaminie dyscyplinarnym UEFA jest zapis o zakazie wymieniania się koszulkami? Nie ma!
Do braku reakcji sędziów, którzy tylko przyglądali się Neymarowi i Halstenbergowi, odniósł się Jerzy Engel.
- To nie należy do sędziów. Reagować więc nie musieli, ale na pewno zareaguje UEFA. Miejmy nadzieję, że nie będzie aż tak surowych konsekwencji, że Neymara zabraknie w finale - mówił były selekcjoner reprezentacji Polski.
