Marcelo: Jestem dumny z Roberta Lewandowskiego, na pewno dostanie Złotą Piłkę
Bayern Monachium w półfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów gładko pokonał Olympique Lyon 3:0 i awansował do finału, gdzie zmierzy się z Paris Saint-Germain. W środę na lizbońskim boisku spotkali się Robert Lewandowski i Brazylijczyk Marcelo, którzy w przeszłości rywalizowali w polskiej ekstraklasie. - Lewy stał się wspaniałym napastnikiem - zachwalał Polaka jego rywal.
Do pierwszego spotkania obu piłkarzy doszło 11 lat temu. Lewandowski grał przeciwko Marcelo, występując w barwach Lecha Poznań, a Brazylijczyk reprezentował krakowską Wisłę. Po raz ostatni na ekstraklasowym boisku spotkali się wiosną 2010 roku.
- Jestem z niego bardzo dumny, stał się wspaniałym napastnikiem i zostanie jednym z najlepszych już niedługo. Jeżeli dalej będzie tak grał, na pewno dostanie Złotą Piłkę dla najlepszego piłkarza na świecie. Jestem szczęśliwy, że jest z Polski, a wy powinniście być z niego dumni. Życzę Lewemu wszystkiego najlepszego – zachwalał Polaka piłkarz Olympique’u.
Zobacz także: Liga Mistrzów: Robert Lewandowski może być piątym polskim zdobywcą Pucharu Europy
Ostatni strzał dołożył Robert Lewandowski
W środowym półfinale mistrz Niemiec pewnie pokonał Olympique Lyon. Dwie bramki dla ekipy Hansiego Flicka zdobył Serge Gnabry, a ostatni strzał dołożył Robert Lewandowski. Spotkanie z Bayernem Francuzi rozpoczęli odważnie i stworzyli sobie kilka okazji, jednak po kwadransie mecz zaczął się toczyć pod dyktando ekipy z Monachium.
- To było trudne starcie. W pierwszej połowie mieliśmy trzy szanse, ale niestety je zmarnowaliśmy, a Bayern zyskał pewność siebie, w wyniku czego daliśmy im dwukrotnie strzelić gola. Jestem jednak dumny z kolegów. Zmierzyliśmy się z wielkim rywalem i zagraliśmy na jego poziomie – mówił Marcelo.
Strategią Olympique’u było zagrywanie długich piłek za obrońców Bayernu.
- Mieliśmy szybkiego napastnika, który miał uprzykrzyć życie [Jerome] Boatengowi i [Davidowi] Alabie i dobrze to robiliśmy, ale zabrakło nam wykończenia i goli. Teraz czekamy na ligę i może za dwa lata wrócimy do LM – podsumował.
Całość w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl