Tour de France: Bez trzeciego przed rokiem Kruijswijka
Trzeci przed rokiem Steven Kruijswijk nie wystąpi w rozpoczynającym się 29 sierpnia w Nicei wyścigu Tour de France - ogłosiła jego grupa Jumbo-Visma. Holenderski kolarz w trakcie niedawnego Criterium du Dauphine doznał wskutek upadku urazu barku.
- Konsekwencje mojego upadku są gorsze niż myślałem. Bark jest złamany, mam liczne otarcia. Muszę trochę odpocząć od ścigania - przekazał 33-letni Kruijswijk. Specjalista od górskich wspinaczki chce skupić się na przygotowaniach do Giro d'Italia, który ma wystartować 3 października.
With dissatisfaction, but sense of reality we’d like to share Steven Kruijswijk’s announcement⤵️ pic.twitter.com/vnZQMgZr55
— Team Jumbo-Visma cycling (@JumboVismaRoad) August 20, 2020
Brak Kruijswijka to spore osłabienie ekipy Jumbo-Visma, gdyż Holender miał być wsparciem dla słoweńskiego lidera Primoża Roglica.
33-letniego kolarza zastąpi Amund Grondahl Jansen, który ma na swoim koncie między innymi mistrzostwo Norwegii w wyścigach szosowych w 2019 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Widzowie proszeni o używanie masek na Tour de France
Jedynym zawodnikiem z czołowej trójki ubiegłorocznej "Wielkiej Pętli", który wyruszy na trasę z Nicei, będzie zwycięzca imprezy Egan Bernal z Kolumbii. Poza Kruijswijkiem zabraknie też drugiego na podium w 2019 roku, a najlepszego w 2018 Brytyjczyka Gerainta Thomasa.