Ekstraliga Rugby. Dwa wielkie hity w Polsacie Sport Fight

Inne
Ekstraliga Rugby. Dwa wielkie hity w Polsacie Sport Fight
fot. Krzysztof Lewandowski

Takiego weekendu w historii rozgrywek rugby w Polsce jeszcze nie było. Aż dwa mecze znajdą się w programie transmisji Polsatu Sport Fight. Oba hitowe. W sobotę w Łodzi Master Pharm podejmie Ogniwo Sopot, a w niedzielę w Sochaczewie Orkan zmierzy się w derbach Mazowsza ze Skrą Warszawa.

Zaplanowane na sobotę na godz. 13.00 starcie Master Pharm Rugby Łódź z Ogniwem Sopot to w polskim rugby już klasyk. Od kilku lat to między tymi drużynami rozstrzyga się walka o mistrzostwo Polski. Oba zespoły są naszpikowane gwiazdami reprezentacji Polski – aktualnymi, byłymi i przyszłymi. Temperatury sobotniemu starciu dodaje historia ostatnich dwóch sezonów.


W czerwcu 2019 roku w Sopocie, na wypełnionym po brzegi stadionie Ogniwa, zespół z Trójmiasta przerwał trzyletnią supremację Master Pharm na krajowych boiskach. W jednym z najlepszych w historii, pełnym zwrotów akcji finałów, górą 27:24było Ogniwo. W rugby taki wynik to jak remis.


Mistrz kontra mistrz nieukoronowany


Jesienią 2019 górą byli łodzianiei znów był to mecz na noże. W Sopocie wygrali 13:11. Rewanżu nie było, bo wiosną 2020 w Ekstralidze, tak jak w całym polskim sporcie, rządził koronawirus. Udało się rozegrać zaledwie jedną rewanżową kolejkę, nim Polski Związek Rugby ogłosił zakończenie sezonu. Łodzianie jesienią pokonali wszystkich rywali, ale mistrzem Polski nie zostali. Podobnie jak w lidze siatkarzy, zdecydowano nie przyznawać medali za skrócony sezon 2019/2020.


Mistrzem Polski formalnie wciąż jest więc sopockie Ogniwo, które nie omieszkuje wykorzystywać tego faktu w działaniach promocyjnych. Ale najlepszą drużyną ostatniego sezonu jest bezdyskusyjnie Master Pharm Rugby Łódź.


Master Pharm kontra Ogniwo na stadionie Widzewa


Sobotni mecz odbędzie się na stadionie miejskim przy ul. Piłsudskiego, a więc tam, gdzie na co dzień gra Widzew Łódź. Drużyna Master Pharm nie będzie tam gościła po raz pierwszy. Właśnie na Widzewie pokonała Ogniwo 38:16 w ostatnim wygranym przez siebie finale, który kończył sezon 2018/2019. 


W obu drużynach zobaczymy plejadę gwiazd polskiego rugby i naszej Ekstraligi. Ciekawa jak zwykle będzie braterska rywalizacja. W Ogniwie na pozycji łącznika młyna zagra Mateusz Plichata, w Łodzi jego starszy brat Dawid. Obaj od lat rywalizują o miano najlepszej polskiej „dziewiątki”.


W zespole Ogniwa będzie aż trzech Wilczuków – Marcin, jego syn Wiktor, oraz brat Marcina, wujek Wiktora Piotr. Tydzień temu na boisku pojawili się pierwsi dwaj. Teraz familia liczy na występ całej trójki. Nie byłoby to ewenement na skalę światową, ale wstęp do bardzo elitarnego grona już tak. W rugby takie rodzinne historie są na porządku dziennym. W ekipie All Blacks czyli legendarnej Nowej Zelandii w kadrze gra np. trzech braci Barrettów.


Wielkie Derby Mazowsza


Orkan Sochaczew kontra Skra Warszawa i w zasadzie nic już nie trzeba pisać o niedzielnym hicie Ekstraligi. Derby Mazowsza rozgrywane są wprawdzie również z udziałem drużyny Awenta Pogoń Siedlce, ale to starcia Orkana i Skry mają swój niesamowity klimat, dramaturgię i zaciętość, które czynią ten mecz szczególnym dla obu stron. W niedzielę 23 sierpnia o 12.50 kolejna odsłona tej niesamowitej walki.
Trzy ostatnie mecze Orkan – Skra miały miejsce w Warszawie. Dwa razy górą byli rugbiści z Sochaczewa, raz zespół ze stolicy. We wszystkich trzech spotkaniach wynik ważył się do ostatniej sekundy. Na trybunach trwała równie zażarta rywalizacja pomiędzy kibicami obu stron, którzy bardzo głośno dopingowali swoje drużyny.


Skra idzie na mistrza?


Tym razem Skra przyjeżdża do Sochaczewa, na nowiutki, właśnie oddany do użytku stadion nazywany w polskim środowisku rugby „Maracaną”. Po raz pierwszy od lat w roli faworyta. Działacze z Wawelskiej nie boją się mówić o mistrzowskich ambicjach w sezonie 2020/2021 i nie są to gołosłowne zapowiedzi. Warszawski klub dokonał najbardziej spektakularnych transferów. Dość powiedzieć, że zdołał „podkupić” łącznika ataku Daniela Gdulę najlepszemu i najbogatszemu polskiemu zespołowi ostatnich lat – wspomnianemu już Master Pharm Rugby Łódź.


Jaka jest wartość tego zawodnika można się było przekonać już w pierwszym spotkaniu Skry w nowym sezonie. Tydzień temu na Bemowie warszawiacy podejmowali Lechię Gdańsk. Daniel Gdula zdobył 14 punktów dla swojej nowej drużyny, a Skra wygrała bardzo pewnie 29:9.
Orkan zremisował w Krakowie


Orkan również ma się czym pochwalić, jeśli chodzi o pierwszą kolejkę. Sochaczewianie wspólnie z Juvenią Kraków stworzyli pod Wawelem bezdyskusyjnie najlepsze widowisko weekendu. Widzowie Polsatu Sport Fight, który pokazał to spotkanie, przeżyli niesamowite emocje. Prowadzenie zmieniało się co kilka minut. W ostatniej akcji meczu Juvenia przeprowadziła akcję, która dała jej remis 27:27, a mogła dać zwycięstwo. Młody łącznik ataku krakowian, pochodzący z…. Sochaczewa Igor Kocimski nie trafił jednak próby podwyższenia, choć wcześniej praktycznie się nie mylił.


- Remis był sprawiedliwy, ale czujemy niedosyt – mówi trener Orkana Maciej Brażuk. – W meczu ze Skrą nie będziemy faworytem, ale do tego spotkania moja drużyna mobilizuje się szczególnie. Jestem pewien, że to znów będzie świetne widowisko. Każdy kto przyjdzie na mecz lub siądzie przed telewizorem nie będzie zawiedziony.


Mecz Master Pharm Rugby Łódź – Ogniwo Sopot w sobotę 22.08 o godz. 13. Transmisja w Polsacie Sport Fight


Mecz Orkan Sochaczew – Skra Warszawa w niedzielę 23.08 o godz. 12.50. Transmisja w Polsacie Sport Fight

B, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie