Jak wypadł Robert Lewandowski w finale Ligi Mistrzów?
Bayern Monachium pokonał PSG 1:0 w finale Ligi Mistrzów. Jak w tym meczu wypadł Robert Lewandowski? Tym razem polski napastnik nie strzelił gola, ani nie zaliczył asysty, ale jak zwykle był ważnym ogniwem drużyny Bayernu Monachium. Obrońcy PSG musieli mu poświęcić dużo uwagi. W 21. minucie oddał strzał, po którym piłka trafiła w słupek.
W 6. minucie Lewandowski wycofał piłkę do do Thiago, który oddał strzał z 30 metrów. Uderzenie było bardzo niecelne.
W 21. minucie po dośrodkowaniu Daviesa z lewego skrzydła Lewandowski przyjął piłkę w polu karnym, po czym natychmiast oddał groźny strzał z półobrotu, trafiając w słupek. To mógł być gol na 1:0 dla Bayernu. Zabrakło centymetrów!
Dziesięć minut później Polak przyjął piłkę w polu karnym PSG, wycofał się przed linię pola karnego i oddał strzał, który plecami zablokował niemiecki obrońca PSG Thilo Kehrer. Po chwili Thomas Mueller dośrodkował w pole karne z prawego skrzydła, a Polak oddał strzał głową z pięciu metrów. Uderzenie instynktownie obronił Keilor Navas.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski z ważnym przesłaniem: Nigdy nie przestawaj marzyć
Trzy minuty przed przerwą Lewandowski ruszył prawą flanką, po czym dośrodkował w pole karne w kierunku Goretzki, ale piłkę z pola karnego wybił na rzut rożny Marquinhos.
W 82. minucie polski napastnik oddał niecelny strzał z ostrego kąta w polu karnym, ale i tak znajdował się na pozycji spalonej.
Przejdź na Polsatsport.pl