Sensacja w Warszawie! Koniec marzeń Legii o Lidze Mistrzów
Legia Warszawa odpadła z eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Podopieczni Aleksandara Vukovicia przegrali u siebie po dogrywce 0:2. Cypryjską drużynę do triumfu poprowadził były trener "Wojskowych" Henning Berg.
Pierwszą groźną sytuację podopieczni Aleksandara Vukovicia stworzyli sobie w 10. minucie meczu. W pole karne przedarł się grający na prawej obronie Michał Karbownik. Po zblokowaniu jego strzału piłka spadła idealnie na woleja Tomasowi Pekhartowi. Czech jednak nieczysto trafił w piłkę i uderzył nad bramką.
Później jedni i drudzy długo nie byli w stanie stworzyć sobie dogodnej okazji do zdobycia gola. W końcu w 26. minucie odważniej zaatakowała Legia. Najpierw głową uderzał Maciej Rosołek, zaś chwilę później gola mógł zdobyć Valerian Gvilia, lecz jego uderzenie zostało zablokowane.
W końcówce pierwszej połowy inicjatywę przejęli goście z Nikozji. Najpierw doskonałą szansę miał Eric Bautheac, jednak piłka po strzale Francuza poszybowała wysoko ponad poprzeczką bramki Artura Boruca. Chwilę potem golkipera Legii strzałem z dystansu do wysiłku zmusił Thiago. Boruc odbił piłkę na rzut rożny. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
ZOBACZ TAKŻE: Lech Poznań - Valmiera Glass VIA. Transmisja w Polsacie Sport
Po zmianie stron pierwszą szansę na gola legioniści mieli w 54. minucie. Rzut rożny wykonywał Domagoj Antolić. Po jego centrze piłka otarła się o głowę jednego z obrońców Omonii, po czym trafiła w słupek. Od 57. minuty drużyna z Warszawy musiała radzić sobie w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Igor Lewczuk.
W 64. minucie Jordi Gomez mógł dwukrotnie bezpośrednio z rzutu rożnego zaskoczyć Boruca. Dwa razy jednak dobrym refleksem wykazał się były bramkarz Bournemouth. Sześć minut później niebezpiecznie uderzał Marinos Tzionis. Odkąd z boiska wyrzucony został Lewczuk, piłkarze Omonii zyskali wyraźną przewagę.
Legia odpowiedziała w 72. minucie. Z lewego skrzydła mocny strzał na bramkę Fabiano oddał Filip Mladenović. Uderzenie Serba portugalski bramkarz odbił na rzut rożny. Później kilkukrotnie warszawski zespół dobrymi interwencjami ratował Boruc. Do końca regulaminowego czasu gry dominowali zawodnicy z Cypru, lecz nie udało im się sforsować defensywy "Wojskowych". Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
ZOBACZ TAKŻE: Linetty zmienił klub. Polak zostaje we Włoszech
Dodatkowy czas rozpoczął się fatalnie dla Legii. Najpierw piłkę stracił Mladenović, a następnie w polu karnym zawodnika Omonii sfaulował Artur Jędrzejczyk. Sędzia Nathan Verboomen bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Jordi Gomez. Boruc wyczuł intencje Hiszpana, lecz jego strzał był zbyt mocny. Gracze z Cypru wyszli na prowadzenie. Warto wspomnieć, że strzelec bramki zaliczył epizod w FC Barcelonie. Gomez w barwach "Blaugrany" debiutował jeszcze za kadencji Franka Rijkaarda. Później w różnych klubach rozegrał ponad 200 spotkań na poziomie angielskiej Premier League.
W 101. minucie doszło do sporej kontrowersji. W polu karnym zespołu z Nikozji przewrócił się Jose Kante. Powtórki pokazały, że obrońca Omonii podciął napastnika Legii. Gwizdek belgijskiego arbitra jednak milczał.
Przez kilka minut legioniści atakowali bramkę Fabiano, lecz nie byli w stanie przebić się przez szczelną linię obrony drużyny Henninga Berga. W 107. minucie prawą stroną popędził wprowadzony z ławki Ernest Asante. Ghańczyk dośrodkował piłkę w pole karne, tam znalazł się Thiago, który strzałem głową pokonał Boruca. Było już 2:0 i to trafienie przesądziło losy spotkania.
Do końca meczu nic już się nie zmieniło. Mistrz Polski odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów. Warszawiakom pozostaje rywalizacja w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy.
Legia Warszawa - Omonia Nikozja 0:2 (po dogrywce) (0:0 w regulaminowym czasie)
Bramki: Gomez 92 (rz.k.), Thiago 107
Legia Warszawa: Artur Boruc - Michał Karbownik, Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Filip Mladenović - Maciej Rosołek (79. Bartosz Kapustka), Domagoj Antolić, Bartosz Slisz, Walerian Gwilia (60. Mateusz Wieteska (108. Andre Martins), Luquinhas - Thomas Pekhart (61. Jose Kante)
Omonia Nikozja: Fabiano - Marinos Tzionis (76. Ernest Asante), Michael Lueftner, Adam Lang, Jan Lecjaks - Vitor Gomes (103. Charis Mavrias), Giannis Koussoulos, Jordi Gomez - Thiago (112. Kiko), Michal Duris, Eric Bautheac (91. Loizos Loizou)
Przejdź na Polsatsport.pl