KSW 54: Kiedy Marian Ziółkowski odmówił walki Mateuszowi Gamrotowi?
W trailerze zapowiadającym walkę wieczoru gali KSW 54 Mateusz Gamrot stwierdził, że Marian Ziółkowski dwukrotnie odmówił mu walki. Drugi z nich nie zgodził się z tą opinią. Jak wyglądało to w rzeczywistości? Zawodnicy wyjaśnili to podczas magazynu "Koloseum", w którym spotkali się oko w oko.
W walce wieczoru o mistrzowski pas kategorii lekkiej Gamrot (16-0 1NC, 5 KO, 4 Sub) zmierzy się z Ziółkowskim (21-7, 5 KO). Niepokonany 29-latek przyznał, że dwa razy próbował skrzyżować rękawice z „Golden Boyem”. Ten jednak mu za każdym razem mu odmawiał.
- Otrzymałem informację, że po raz pierwszy mieliśmy stanąć do walki w klatce w marcu. Wtedy jednak Marian Ziółkowski nie zgodził się na pojedynek. W jego miejsce miał pojawić się Shamil Musaev, jednak ze względu na pandemię koronawirusa do tego starcia nie doszło. Kolejny raz do spotkania miało dojść w lipcu. Jednak po odmowie Ziółkowskiego, stoczyłem pojedynek z Normanem Parkiem. Takie wiadomości otrzymałem od federacji – powiedział "Gamer".
ZOBACZ TAKŻE: Ziółkowski: Jak zaczynałem zawodowe starty, to w miesiąc stoczyłem trzy walki
Na odpowiedź ze strony Ziółkowskiego nie trzeba było długo czekać.
- Po raz pierwszy federacja zaoferowała mi walkę z Gamrotem w maju. Nigdy wcześniej nie słyszałem o podobnej propozycji. Cały czas myślałem, że zmierzę się z Parkiem. Chciałem to tylko sprostować – przyznał 30-letni warszawianin.
Początkowo Ziółkowski podczas gali KSW 54 miał zmierzyć się z Maciejem Kazieczko (6-1, 3 KO). Jednak ze względu na kontuzje Shamila Musaeva (14-0, 8 KO, 2 Sub) właściciele federacji zaproponowali „Złotemu Chłopcu” walkę wieczoru z Gamrotem. Podczas magazynu „Koloseum” warszawianin przyznał, że jest pod wrażeniem umiejętności, jakie prezentuje w klatce jego rywal.
- Obejrzałem praktycznie wszystkie walki "Gamera" w zawodowej karierze. Jego pojedynki w KSW widziałem na żywo. Od zawsze wiedziałem, jakiej klasy sportowej jest zawodnikiem. Przyjąłem walkę z Gamrotem i biorę za nią odpowiedzialność. Chcę się podczas niej jak najlepiej pokazać. To jest dla mnie wystarczająca motywacja.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl