Skibiński: Do każdej walki podchodzę, jakby to była najważniejsza walka w życiu
- Jest ciężka sytuacja na świecie, dlatego liczyłem się z tym, że mój przeciwnik może wypaść - mówił Daniel Skibiński po ceremonii ważenia przed Babilon MMA 15. W walce wieczoru "Skiba" zmierzy się z Kirilem Medvedovskim.
Pierwotnie rywalem Polaka miał być Carlo Prater, lecz Brazylijczyka z walki wykluczył pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Mimo że od momentu, w którym Skibiński dowiedział się o zmianie przeciwnika, minęło niewiele, zawodnik Ankos MMA starał się przygotować jak najlepiej pod kątem stylu walki nowego oponenta.
- Staram się przygotować pod konkretnego rywala jak najlepiej, nawet mimo krótkiego czasu - wyjaśniał.
ZOBACZ TAKŻE: Gwóźdź: Wierzę, że Medvedovski nie przyjechał po wypłatę
Niedoszły rywal Skibińskiego to były zawodnik UFC. "Skiba" jednak nie żałuje, że nie dojdzie do tego pojedynku.
- Jak dowiedziałem się, że nie walczę z Carlo Praterem, nie rozmyślałem nad tym. Liczę że mój rywal przyjechał w dobrej formie i że damy dobra walkę - tłumaczył
Na koniec dodał, że do każdej walki podchodzi, jakby to była najważniejsza walka w jego karierze. Warto również wspomnieć, że w dniu walki Skibiński będzie obchodził 30. urodziny. Idealnym prezentem niewątpliwie byłaby wygrana w walce wieczoru.
Całość w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl