Fortuna 1 Liga: Odra Opole - ŁKS Łódź. Transmisja w Polsacie Sport

Odra Opole zajęła w minionym sezonie Fortuna 1 Ligi 13. miejsce, ale końcówka rozgrywek napawa optymizmem przed kolejną kampanią ligową. Po przyjściu Dietmara Brehmera opolanie grali efektownie i na tyle skutecznie, że udało im się w odpowiednim momencie opuścić strefę spadkową i uratować ligowy byt. Duża w tym zasługa Arkadiusza Piecha, który dołączył do zespołu w trakcie sezonu i strzelił siedem bardzo ważnych goli. Piecha zabraknie jednak na inaugurację nowego sezonu ze względu na kontuzję.

- Gdyby mecz z ŁKS-em był dla nas o wielką stawkę, pewnie za wszelką cenę staralibyśmy się postawić Arka na nogi, nawet ryzykując odnowienie się urazu. Teraz jednak nie widzimy takiej potrzeby, szczególnie patrząc na dobrą formę, w jakiej jest Dawid Czapliński. Wolimy zatem skoncentrować się na tym, by Arek był w pełni sił na mecz z Zagłębiem Sosnowiec, podobnie zresztą jak paru innych obecnie kontuzjowanych graczy – powiedział przed meczem Brehmer na łamach portalu nto.pl.

Fortuna 1 Liga wykracza za granice Polski. Mecze pokaże telewizja w USA

Opolanie w nowym sezonie będą musieli radzić sobie bez kilku innych graczy, którzy stanowili i sile drużyny. Najważniejszym osłabieniem jest chyba odejście Mateusza Czyżyckiego, który wybrał grę w Ekstraklasie. W Opolu nie zobaczymy już również Dawida Błanika czy Szymona Skrzypczaka. Będą za to nowe twarze, jak wspomniany przez trenera Brehmera Czapliński, który ostatnio grał w Ruchu Zdzieszowice czy Konrad Nowak, grający ostatnio w Puszczy Niepołomice.

Jeszcze większe zmiany zaszły przed nowym sezonem w ŁKS-ie. Łodzianie spadli z hukiem z Ekstraklasy i potrzebna była przebudowa drużyny. W zespole nie zobaczymy już obrońców Artura Bogusza czy Jana Grzesika, pomocnika Łukasza Piątka czy napastnika Rafała Kujawy. Pojawiło się jednak kilka ciekawych nazwisk, jak rumuński obrońca Daniel Celea, utalentowamy Kelechukwu Ibe-Torti czy doświadczony Jakub Tosik. Czy będą oni receptą na szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej?

- My przede wszystkim chcieliśmy zapomnieć o tym sezonie, który jest już za nami. On nie był dobry dla nikogo. Przed nami nowy sezon, nowe rozdanie i na tym jakby skupiamy swoją uwagę - mówi szkoleniowiec łodzian Wojciech Stawowy. - Mamy zawodników doświadczonych, mamy zawodników młodych. Taka mieszanka jest, uważam, bardzo dobra. Ci młodzi mają się od kogo uczyć, doświadczeni mają nam tutaj zapewnić spokój i myślę, że przez wszystkich będzie to realizowane - dodaje Stawowy.

ZOBACZ TEŻ - Fortuna 1. Liga: Derby Łodzi przełożone! Poznaliśmy nowy termin

W przeszłości Odra i ŁKS mierzyły się ze sobą w rozgrywkach ligowych 44 razy. Lepszym bilansem może pochwalić się Odra, choć jest to bardzo mała różnica. Opolanie wygrali z ŁKS-em 17 spotkań, a łodzianie 16-krotnie wychodzili zwycięsko z bojów z Odrą. Jedenaście razy padał remis. Po raz ostatni oba kluby mierzyły się ze sobą w sezonie 2018/19, który zakończył się awansem Łódzkiego Klubu Sportowego do Ekstraklasy.

Transmisja meczu Odra Opole - ŁKS Łódź od 17:30 w Polsacie Sport. Początek spotkania o 17:40.