Nie tylko Lionel Messi! Antoine Griezmann myślał o odejściu z Barcelony
FC Barcelona mogła mieć na głowie nie tylko odejście Lionela Messiego, ale również innego gwiazdora! Jeszcze przed pamiętnym spotkaniem z Bayernem Monachium (2:8) o zmianie barw klubowych myślał Antoine Griezmann.
W ćwierćfinale Ligi Mistrzów "Blaugrana" przegrała z Bawarczykami aż 2:8 i w kompromitującym stylu pożegnała się z elitarnymi rozgrywkami. Griezmann zaczął mecz na ławce rezerwowych, a na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie. Nie miał też zbyt wielu kontaktów z piłką.
Ten sezon nie jest łatwy dla Francuza, po którym obiecywano sobie znacznie więcej, kiedy za 120 milionów euro przechodził z Atletico Madryt. W 48. spotkaniach strzelił 15 goli i zaliczył cztery asysty, a wielokrotnie spekulowało się o jego odejściu. Nawet w ostatnich dniach pojawiła się informacja, którą podała "Marca", że Barcelona chciała zamienić go z... Joao Felixem z Atletico. Na taki pomysł miał się nie zgodzić zespół z Madrytu.
Zobacz także. Dyrektor sportowy Barcelony: Nie rozważamy odejścia Messiego
To jednak nie koniec. Według Éric Olhats, czyli jego byłego agenta, piłkarz myślał o odejściu jeszcze przed meczem z Bayernem. Nie czuł się wtedy częścią planów klubu. Wtedy jednak doszło do zmian na ławce trenerskiej. Quique Setiena zastąpił Ronald Koeman, który porozmawiał z francuskim gwiazdorem. Po tym Griezmann miał się uspokoić.
- Ma być w jego planach. Poinformował go o nich, bo uważa go za ważnego piłkarza w przyszłości - stwierdził Olhats w rozmowie z RMC.
Koeman zapowiedział, że nie będzie chciał wystawiać Griezmanna na skrzydle, tylko na jego naturalnej pozycji.
Barcelona przeżywa ostatnio trzęsienie ziemi. Chodzi oczywiście o Lionela Messiego, który chce opuścić Camp Nou. W grę ma wchodzić m.in. transfer do Manchesteru City, gdzie trenerem jest dobrze mu znany Pep Guardiola. W związku z tym na szefa klubu Josepa Marię Bartomeu spadła lawina krytyki.
Wiemy natomiast, gdzie na pewno Messi nie trafi. Taki transfer wykluczyły już Juventus oraz Bayern Monachium.
Przejdź na Polsatsport.pl