Co z nowym sezonem PlusLigi? PLS ma różne warianty przeprowadzenia rozgrywek
Polska Liga Siatkówki przygotowała różne warianty przeprowadzenia rozgrywek, w zależności od rozwoju sytuacji dotyczącej koronawirusa. –Na razie próbujemy normalnie wystartować, z dopuszczoną prawnie liczbą kibiców – zaznaczył dyrektor działu komunikacji PLS Kamil Składowski.
Rywalizacja w PlusLidze w minionym sezonie została przerwana w marcu z powodu pandemii i już jej nie dokończono. Nowy sezon u mężczyzn ruszyć ma 11 września, a u kobiet tydzień później.
– Zostały podane terminy i mamy nadzieję, że uda się ruszyć tak, jak została wyznaczona pierwsza kolejka. Oczywiście z zastosowaniem wymaganych obostrzeń – powiedział Składowski.
Zobacz także: Znamy plan transmisji PlusLigi. Świetne wieści dla kibiców!
Jakiś czas temu opracowano wytyczne, które mają obowiązywać podczas rozgrywek 2020/21 ze względu na Covid-19. W przygotowaniu planu ochrony od strony medycznej plan brał udział m.in. wiceprzewodniczący Komisji Medycznej PKOl Jarosław Krzywański. Zbiór procedur trafił już do klubów, ale nie został upubliczniony. Dyrektor działu komunikacji PLS również nie podał szczegółów.
– To wielostronicowy dokument, w którym są zalecenia i procedury dotyczące różnych zagadnień – skwitował krótko.
W niektórych krajach rywalizację klubową w różnych sportach wznowiono na nowych zasadach. By ograniczyć ryzyko zakażenia zdecydowano się np. na zebranie drużyn w jednym miejscu i rozgrywanie meczów w jednej hali. PLS na razie takiej opcji nie zamierza wcielać w życie, ale też niczego nie wyklucza.
– Na razie próbujemy normalnie wystartować z rozgrywkami. Oczywiście są wytypowane różne inne warianty. Stopniowo, w zależności od sytuacji. W niektórych kwestiach np. dotyczących udziału publiczności czy mediów w spotkaniach, decyzję mogą być poza nami, bo będą je podejmować władze lokalne czy państwowe – zwrócił uwagę Składowski.
Na inaugurację sezonu, jeszcze przed startem rywalizacji w ekstraklasie, w dniach 5-6 września w Arłamowie odbędzie się turniej o Superpuchar Mistrzów Polski, który jest nowością w kalendarzu. Impreza z udziałem PGE Skry Bełchatów, Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia Rzeszów i Jastrzębskiego Węgla zastąpi w tym roku tradycyjny mecz o Superpuchar Polski. Zostanie ona rozegrana przy pustych trybunach.
– Chcemy jednak, by na meczach ligowych kibice już się pojawili. W maksymalnej liczbie dopuszczonej prawnie – zaznaczył przedstawiciel PLS.
Przejdź na Polsatsport.pl