PlusLiga: Największe hity transferowe przed sezonem 2020/21

Mimo obaw spowodowanych pandemią koronawirusa, tegoroczne okienko transferowe w PlusLidze było niezwykle interesujące. W kolejnym sezonie na naszych parkietach zobaczymy wielu nowych zawodników, a na zmianę barw klubowych zdecydowało się kilku reprezentantów Polski. Jak wyglądały ruchy transferowe na poszczególnych pozycjach przed zbliżającymi się rozgrywkami PlusLigi?

 

Rozegraj to jeszcze raz, Fabian!

 

Hitem transferowym wśród rozgrywających był niewątpliwie powrót Fabiana Drzyzgi do Asseco Resovii. Dwukrotny mistrz świata ma za sobą bardzo udany sezon – z Lokomotiwem Nowosybirsk wywalczył mistrzostwo Rosji. Teraz wraca do klubu, w którym występował w latach 2013–17 i z którym sięgnął po mistrzostwo Polski oraz zagrał w finale Ligi Mistrzów. Wraca, by wyciągnąć Asseco Resovię z marazmu, w jaki ta drużyna wpadła w ostatnich sezonach.

 

Transfer Drzyzgi do Rzeszowa był ogromnym zaskoczeniem. Parę rozgrywających mieli tam tworzyć młody i perspektywiczny Marcin Komenda, wspierany przez doświadczonego Pawła Woickiego, który po pięciu latach współpracy rozstał się z Indykpolem AZS Olsztyn. Możliwość pozyskania Drzyzgi zmieniła tę koncepcję. Komenda musiał szukać nowego klubu i ostatecznie wylądował w Stali Nysa.

 

Do PlusLigi trafiła też ostatnio spora grupa zagranicznych rozgrywających. Doświadczony, 32-letni Maximiliano Cavanna ostatni sezon grał w drużynie beniaminka Serie A1 – Gas Sales Piacenza. Teraz ma poprowadzić grę Aluron Virtu CMC Zawiercie. Argentyńczyk ma pewną renomę, ale już Angel Trinidad de Haro, którego pozyskała stołeczna Verva jest sporą niewiadomą. Czy Hiszpan poradzi sobie na polskich parkietach? Czy zdoła zastąpić Antoine Brizarda, który będzie rozgrywał w Zenicie Petersburg? Z drugiej strony, wspomniany Francuz dobrą markę wyrobił sobie właśnie grą w Warszawie, być może Trinidad pójdzie w jego ślady? 

 

Ciekawie zapowiada się również transfer Thiago Veloso, który znalazł się w brazylijskim zaciągu do MKS Będzin. W grupie pozyskanych zagranicznych rozgrywających znaleźli się jeszcze Eemi Tervaportti (Jastrzębski Węgiel) czy Gorgi Gorgiew (Zawiercie) – szykowani do roli zmienników, odpowiednio Lukasa Kampy i Cavanny.

 

Top 5 transferów rozgrywających:

 

1. Fabian Drzyzga (Lokomotiw Nowosybirsk → Asseco Resovia)
2. Maximiliano Cavanna (Argentyna, Gas Sales Piacenza → Aluron Virtu CMC Zawiercie)
3. Marcin Komenda (Asseco Resovia → Stal Nysa)
4. Angel Trinidad de Haro (Hiszpania, Tours VB → Verva Warszawa Orlen Paliwa)
5. Thiago Veloso (Brazylia, Rennes Volley → MKS Będzin).

 

Transferowe hity na przyjęciu

 

Taylor Sander w PGE Skrze to zdaniem wielu ekspertów największy hit transferowy ostatnich miesięcy w PlusLidze, a może i jeden z największych w historii ligi. Bełchatowianie ściągnęli jednego z najlepszych przyjmujących świata. Sportowa klasa Amerykanina i jego dokonania są nie do podważenia. Problem polega jednak na tym, że przez ostatni rok leczył on kontuzję barku. Do treningów wrócił w lutym, a 22 sierpnia, po wielu miesiącach przerwy, pojawił się na boisku w meczu z ZAKSĄ w finale towarzyskiego turnieju w Bełchatowie. Sander w barwach Skry chce się sportowo odbudować. Jeśli mu się to uda i wróci na wyższe piętra swych siatkarskich możliwości, kibice będą ekscytowali się jego efektownymi zagraniami w każdej kolejce. No właśnie, jeśli... PGE Skra podpisała hitowy, ale też obarczony pewnym ryzykiem transfer.

 

Zobacz także: Taylor Sander zadebiutował w barwach PGE Skry Bełchatów (WIDEO)

 

Nieco w cieniu przenosin Sandera do PlusLigi znalazło się pozyskanie przez Asseco Resovię czołowego przyjmującego reprezentacji Słowenii. Klemen Cebulj kilka razy dał się Polakom we znaki w finałach mistrzostw Europy, a sportowe możliwości potwierdzał również w kolejnych klubach Serie A1 (Rawenna, Lube, Mediolan, a w ostatnim sezonie Itas Trentino). Drużynę z Podkarpacia zasilił także reprezentant Estonii Robert Taht, który w ubiegły m sezonie był zmiennikiem gwiazd w Sir Safety Perugia. Wzmocnieniem powinien być także powrót Nicolasa Szerszenia z wypożyczenia do Suwałk. 23-latek to jedna z rewelacji minionego sezonu; był jednym z najlepiej punktujących zawodników ekstraklasy, przewodził w rankingu najlepiej zagrywających. Trasę w przeciwnym kierunku – z Rzeszowa do Suwałk – obrał natomiast Belg Tomas Rousseaux.

 

Długo szukał nowego klubu Artur Szalpuk, który ostatecznie wylądował w Warszawie. Ostatni sezon w PGE Skrze, również z powodu kłopotów zdrowotnych, nie był dla mistrza świata zbyt udany. Teraz spróbuje się odbudować i powalczyć o miejsce w kadrze na igrzyska.

 

Na pozycji przyjmujących dokonano przed sezonem PlusLigi najwięcej interesujących transferów. Lucas Loh dołączył do ekipy z Radomia. Adrian Staszewski, po latach spędzonych w Belgii, zagra w ZAKSIE.  Rafał Szymura z GKS trafił do Jastrzębskiego Węgla, gdzie nowym nabytkiem będzie również Yacine Louati z Francji. Amerykanin Garrett Muagututia dołączył do ekipy z Zawiercia, którą zasilił również Paweł Halaba. Z kolei z Aluronu do Ślepska odszedł Marcin Waliński. Dwóch brazylijskich przyjmujących (Jose Ademar Santana, Fabio Rodrigues) pozyskał MKS Będzin.

 

Mateusz Mika wrócił do Trefla, w którym przez lata (2014–18) występował i w Gdańsku będzie próbował wrócić również do wielkiej formy. Ekipę "gdańskich lwów" wzmocnią jeszcze Niemiec Moritz Reichert i Bartłomiej Lipiński. Z Treflem pożegnali się natomiast wspomniany Halaba oraz Ruben Schott (Indykpol AZS) i Szymon Jakubiszak (Cuprum). Zbigniew Bartman, który w poprzednim sezonie występował w Rzeszowie na ataku, teraz ma zagrać na przyjęciu w ekipie beniaminka – Stali Nysa.

 

Top 5 transferów przyjmujących:

 

1. Taylor Sander (USA, wraca po przerwie → PGE Skra Bełchatów)
2. Klemen Cebulj (Słowenia, Itas Trentino → Asseco Resovia)
3. Artur Szalpuk (PGE Skra Bełchatów → Verva Warszawa Orlen Paliwa)
4. Nicolas Szerszeń (MKS Ślepsk Malow Suwałki → Asseco Resovia)
5. Lucas Loh (Brazylia, SESI Sao Paulo → Cerrad Enea Czarni Radom).

 

Rozstanie po siedemnastu latach

 

Listę transferowych hitów wśród atakujących otwiera sensacyjne rozstanie Mariusza Wlazłego z PGE Skrą po siedemnastu latach współpracy. 22 marca w magazynie #7strefa słynny atakujący przyznał, że jest to jego ostatni sezon w drużynie z Bełchatowa. Dodał też, że w przyszłym sezonie zagra w innym polskim klubie. Rozpoczęły się, trwające wiele tygodni spekulacje. Ostatecznie Wlazły trafił do Trefla Gdańsk, gdzie trenerem jest jego dawny boiskowy kolega – Michał Winiarski. Trefl na początku czerwca poinformował o rocznej umowie, która weszła w życie od 1 lipca. Dziewięciokrotny mistrz Polski i MVP mistrzostw świata 2014 w sierpniu skończył 37 lat, ale w barwach nowego klubu będzie się starał udowodnić, że nie jest to jeszcze czas na sportową emeryturę.

 

Zobacz także: Mariusz Wlazły zdobył pierwszy punkt w barwach Trefla Gdańsk! (WIDEO)

 

Co ciekawe, następcą Wlazłego w Bełchatowie ma zostać Bartosz Filipiak, który trafił do PGE Skry z... Trefla. 26-letni zawodnik w poprzednim sezonie był najlepiej punktującym siatkarzem PlusLigi, wywalczył dla "gdańskich lwów" 460 oczek. Otwierał również ranking najlepszych atakujących i był w czołówce najlepiej zagrywających. Jak poradzi sobie w walczącej o mistrzostwo ekipie z Bełchatowa?

 

W podobnej sytuacji znalazł się Karol Butryn. W rankingach punktujących i atakujących plasował się tuż za Filipiakiem, notując znakomity sezon w barwach Cerrad Enea Czarnych Radom. Czy poradzi sobie w próbującej wrócić do ligowej czołówki Asseco Resovii?

 

Dawid Konarski po sezonie rozstał się z ekipą Jastrzębskiego Węgla i wziął udział w drafcie do koreańskiej V-League, licząc na podpisanie atrakcyjnego finansowo kontraktu. Dotarł nawet do finałowego etapu, ale żaden z klubów nie zdecydował się na nawiązanie współpracy z dwukrotnym mistrzem świata. W tej sytuacji Konarski musiał szukać pracodawcy w Polsce i ostatecznie trafił do ekipy Cerrad Enea Czarnych Radom. We wspomnianym drafcie jednym z wybrańców został Michał Filip. Miał grać w Ansan OK Savings Bank Rush & Cash. Wyjechał nawet do Korei, ale po kilku tygodniach treningów działacze tego klubu rozwiązali z nim kontrakt z powodu... dawnej kontuzji kolana. Filip musiał więc szukać nowego pracodawcy i w ostatniej chwili, na dwa tygodnie przed startem sezonu, trafił do Stali Nysa.

 

Miejsce Konarskiego w Jastrzębskim Węglu ma zająć Mohammed Al Hachdadi. Marokańczyk, który w poprzednim sezonie był zawodnikiem brazylijskiego klubu Funvic Taubate, deklarował w jednym z wywiadów, że chce zostać najlepszym siatkarzem PlusLigi. W meczach towarzyskiego turnieju w Bełchatowie nie potwierdził takich aspiracji, ale być może zacznie realizować swój plan od pierwszych kolejek ligowego sezonu. Al Hachdadi to pierwszy siatkarz z Afryki, z którym klub polskiej ekstraklasy podpisał kontrakt. Co prawda nieco wcześniej umowę ze Stalą zawarł tunezyjski atakujący z polskimi korzeniami – Wassim Ben Tara, ale nyski klub nie był jeszcze wówczas formalnie w PlusLidze.

 

Inne ciekawsze ruchy transferowe na tej pozycji to powrót na polskie parkiety Bartłomieja Klutha. Rekordzista PlusLigi (40 punktów w jednym meczu), trafił z Calzedonii Verona do ZAKSY. Mistrz świata Damian Schulz, po słabym okresie w Asseco Resovii, przeszedł do Indykpolu AZS. Z kolei mistrz świata juniorów Jakub Ziobrowski zamienił Cuprum na stołeczną Vervę, ale z powodu kontuzji łokcia może nie zagrać w pierwszych meczach sezonu.

 

Top 5 transferów atakujących:

 

1. Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów → Trefl Gdańsk)
2. Dawid Konarski (Jastrzębski Węgiel → Cerrad Enea Czarni Radom)
3. Mohammed Al Hachdadi (Maroko, Funvic Taubate → Jastrzębski Węgiel)
4. Bartosz Filipiak (Trefl Gdańsk → PGE Skra Bełchatów)
5. Karol Butryn (Cerrad Enea Czarni Radom → Asseco Resovia)

 

Bieniek w Skrze, Kochanowski w ZAKSIE

 

Były siatkarz ZAKSY Mateusz Bieniek, po rocznej przygodzie z Cucine Lube Civitanova, trafił na wypożyczenie do PGE Skry. W Bełchatowie swe walizy spakował natomiast Jakub Kochanowski, który obrał kierunek na Kędzierzyn-Koźle. Bieniek w nowym sezonie chce mieć więcej okazji do gry – w Serie A1 blokował go limit obcokrajowców. Kochanowski chce wrócić do formy, której wahania miał w poprzednim sezonie. W tle zabiegów transferowych obu mistrzów świata jest walka o miejsce w kadrze na igrzyska w Tokio, na które trener Vital Heynen zabierze prawdopodobnie tylko trzech środkowych.

 

Wśród polskich zawodników na tej pozycji obserwowaliśmy wiele innych ciekawych zmian klubów. Wydarzeniem było odejście Łukasza Wiśniewskiego z ZAKSY. Doświadczony, 31-letni zawodnik barwy tego klubu reprezentował w ostatnich ośmiu sezonach (2012–20), w najbliższym założy koszulkę Jastrzębskiego Węgla. Bartłomiej Lemański zamienił Asseco Resovię na Stal Nysa. Paweł Pietraszko przeprowadził się z Olsztyna do Lubina, a Dawid Dryja przeszedł z Będzina do Radomia.

 

Zobacz także: Efektowny strzał ze środka! Kubańczyk z Indykpolu AZS pokazał ogromny potencjał (WIDEO)

 

Ekipę Cerrad Enea Czarnych wzmocnił również reprezentant Bułgarii – Wiktor Josifow. 34-letni, doświadczony zawodnik, który w poprzednim sezonie grał w Vero Volley Monza, będzie sporym wzmocnieniem ekipy z Radomia. Flavio Gualberto z SESC/Rio de Janeiro trafił do Aluron Virtu CMC Zawiercie. Będzie to pierwszy zagraniczny klub siatkarza, który ma ogromne możliwości i już spore doświadczenie na arenie międzynarodowej. Z reprezentacją Brazylii wywalczył już m.in. Puchar Świata w 2019 roku. Amerykanin Jeffrey Jendryk przeszedł z Berlin Recycling Volleys do Asseco Resovii. Indykpol AZS pozyskał natomiast utalentowanego Kubańczyka Javiera Concepciona.

 

Top 5 transferów środkowych:

 

1. Mateusz Bieniek (Cucine Lube Civitanova → PGE Skra Bełchatów)
2. Jakub Kochanowski (PGE Skra Bełchatów → Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
3. Wiktor Josifow (Bułgaria, Vero Volley Monza → Cerrad Enea Czarni Radom)
4. Flavio Gualberto (Brazylia, SESC/Rio de Janeiro → Aluron Virtu CMC Zawiercie)
5. Łukasz Wiśniewski (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle → Jastrzębski Węgiel)

 

Niewielki ruch wśród libero

 

Wśród libero ruch był niewielki. Czołowe kluby – ZAKSA (Paweł Zatorski), Verva (Damian Wojtaszek), Skra (Kacper Piechocki), Jastrzębski Węgiel (Jakub Popiwczak) – zachowały zawodników na tej pozycji; podobnie było w przypadku kilku innych drużyn. Dość powiedzieć, że największym echem odbiło się pozyskanie Serba Nevena Majstorovicia przez pierwszoligową LUK Politechnikę Lublin.

 

A w PlusLidze? Mistrz świata juniorów Jędrzej Gruszczyński przeszedł z Lubina do Indykpolu AZS. Ekipę Stali Nysa zasili Michał Ruciak – rekordzista pod względem występów w Polskiej Lidze Siatkówki (514 spotkań). Michał Żurek po czterech latach opuścił Olsztyn i wzmocnił ekipę "Jurajskich Rycerzy". Kamil Szymura, który w poprzednim sezonie grał w ekipie spadkowicza z PlusLigi – BKS Visły Bydgoszcz, przeniósł się do Cuprum. Niezwykle interesująco zapowiada się transfer z Będzina do Rzeszowa. W poprzednim sezonie Michał Potera znakomicie prezentował się w barwach MKS, otwierał ranking najlepiej przyjmujących i swą grą przyczynił się do utrzymania będzinian w elicie. Jak zaprezentuje się w barwach Asseco Resovii?

 

Top 5 transferów libero:

 

1. Jędrzej Gruszczyński (Cuprum Lubin → Indykpol AZS Olsztyn)
2. Michał Potera (MKS Będzin → Asseco Resovia)
3. Michał Ruciak (Cerrad Enea Czarni Radom → Stal Nysa)
4. Michał Żurek (Indykpol AZS Olsztyn → Aluron Virtu CMC Zawiercie)
5. Kamil Szymura (BKS Visła Bydgoszcz → Cuprum Lubin).

 

Transferowy "dream team":

 

I skład: Fabian Drzyzga, Taylor Sander, Klemen Cebulj, Mariusz Wlazły, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski – Jędrzej Gruszczyński (libero).
II skład: Maximiliano Cavanna, Artur Szalpuk, Nicolas Szerszeń, Dawid Konarski, Wiktor Josifow, Flavio Gualberto – Michał Potera (libero).

Przejdź na Polsatsport.pl