Dwa wyjazdy w 48 godzin. "Komuś zabrakło zdrowego rozsądku"

Siatkówka
Dwa wyjazdy w 48 godzin. "Komuś zabrakło zdrowego rozsądku"
fot. CyfraSport
Malwina Smarzek-Godek jest siatkarką klubu z Novary

Il Bisonte Firenze awansowało do ćwierćfinału rywalizacji o SuperPuchar Włoch kobiet w siatkówce, wygrywając z Epiu VBC Casalmaggiore 3:2. Zawodniczki z Toskanii, mimo tego, że kilkadziesiąt godzin temu rozegrały mecz 1/8 finału, to nie mają taryfy ulgowej i już we wtorek wieczorem powalczą o Final Four z Novarą Malwiny Smarzek. Il Bisonte sugeruje nawet nieczyste zagrywki klubu Polki...

Il Bisonte Firenze awansowało do ćwierćfinału po niezwykle zaciętym spotkaniu, które zostało rozegrane w Cremonie. Po meczu siatkarki z Florencji wróciły po kilkugodzinnej podróży do swojego miasta... i dowiedziały się, że jeszcze tego samego dnia będą musiały wyruszyć w kolejny "tour". We włoskim związku zawiodła bowiem logistyka.

 

ZOBACZ TEŻ: Bartosz Kurek wziął ślub

 

Igor Gorgonzola Novara zgodnie z regulaminem jest gospodarzem spotkania z niżej notowanym Il Bisonte Firenze. Starcie ćwierćfinałowe już pierwotnie zostało zaplanowane na wtorek 1 września, ale klub z Florencji po awansie do ćwierćfinału poprosił o przełożenie starcia z Novarą na środę. Wtedy również odbędzie się jedno ze spotkań decydujących o promocji do turnieju Final Four Superpucharu Włoch, który odbędzie się w najbliższy weekend. Prośba nie została jednak rozpatrzona pozytywnie.

 

Klub z Toskanii wydał oświadczenie, w którym czytamy: "Negatywna odpowiedź niestety dotarła do nas dopiero dziś rano (w poniedziałek 31 sierpnia - przyp. red.). Zmusiło to sztab drużyny do zorganizowania w pośpiechu i nerwach podróży do Novary. Jeśli wyznaczoną datę meczu udałoby się potwierdzić już wczoraj (czyli w niedzielę 30 sierpnia - przy. red.), to drużyna mogłaby uniknąć powrotu do Florencji i można by było zorganizować bezpośrednią podróż z Cremony do Novary. A jednak znowu komuś znowu zabrakło zdrowego rozsądku. Zmusza to Il Bisonte do rozegrania dwóch meczów na wyjeździe w 48 godzin".

 

Mimo usilnych próśb klubu z Florencji, mecz odbędzie się we wtorek o godzinie 20:30. Pytanie brzmi czy na parkiecie pojawi się Malwina Smarzek-Godek, która w spotkaniu 1/8 finału z Bartoccini Fortinfissi Perugią nie zagrała ani minuty. Polska atakująca jest zawodniczką Novary od tego sezonu. Wcześniej występowała w barwach Zanetti Bergamo.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie