Wielki powrót w snookerze. Stephen Hendry wznawia karierę
Nieczęsto zdarzają się takie powroty. Legenda snookera, siedmiokrotny mistrz świata Stephen Hendry zdecydował się wznowić karierę po ośmiu latach przerwy.
Złoty Chłopiec, Maestro, Król Crucible... - przydomki mówią same za siebie. Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że powrót Hendry'ego to wielkie wydarzenie dla całego świata snookera.
51-letni Szkot weźmie udział w World Snooker Tour przez co najmniej dwa najbliższe sezony, otrzymując dziką kartę od organizatorów. Pierwszym turniejem, w którym będzie mógł zagrać, będzie European Masters, trwający od 21 do 27 września.
The Crucible King Returns 👑
— BETFRED (@Betfred) September 2, 2020
Stephen Hendry accepted an invitational tour card to play on the World Snooker Tour for the next two seasons.
Who's excited? 😍 @WeAreWST#Snooker #ILoveSnooker ❤️ pic.twitter.com/kUGZFhO5bc
Hendry rywalizował ostatnio w MŚ seniorów odpadając w półfinale po porażce 2:4 z Jimmym Whitem. Emocje towarzyszące profesjonalnym pojedynkom przekonały go do powrotu do "prawdziwego" snookera.
- Jestem podekscytowany możliwością wzięcia udziału w niektórych rozgrywkach w ciągu najbliższych dwóch lat. Czuje się nieco pewniej w mojej grze i chociaż nie mam żadnych oczekiwań, czułem że to dobry moment, żeby wrócić do stołu – przyznał legendarny snookerzysta.
Zwycięzca 36 turniejów rankingowych rozstał się ze sportem w 2012 roku. Jako jedyny zawodnik w historii zdobył siedem tytułów mistrza świata, choć po piętach depcze mu Ronnie O’Sullivan, który zaledwie kilka tygodni temu wywalczył szósty tytuł MŚ.
Przejdź na Polsatsport.pl