Liga Narodów: Hiszpanie wyrównali w ostatniej akcji meczu!
Niemcy podzielili się punktami z Hiszpanami w meczu pierwszej kolejki dywizji A Ligi Narodów. Gola na wagę remisu podopieczni Luisa Enrique strzelili w ostatniej akcji spotkania.
Pierwszą groźną sytuację w spotkaniu stworzyli sobie podopieczni Joachima Loewa. Centrę z lewego skrzydła strzałem głową zamknął Thilo Kehrer. Udaną interwencją popisał się jednak David de Gea, który odbił piłkę na rzut rożny. Chwilę później prowadzić mogli Hiszpanie. Po nieporozumieniu w niemieckiej linii obrony piłkę do pustej bramki mógł skierować Rodrigo. W porę jednak zareagował Kevin Trapp, który wślizgiem wybił piłkę spod nóg nowego zawodnika Leeds United.
W 18. minucie po raz kolejny dobrze interweniował de Gea. Tym razem niebezpieczny strzał na jego bramkę oddał Leroy Sane. Pięć minut po groźnym strzale Sergio Busquetsa do wysiłku zmuszony został Trapp, lecz na tablicy wyników nadal widniał bezbramkowy remis.
Później jedni i drudzy podejmowali próby ataku, lecz po obu stronach brakowało skuteczności. Ani Niemcy, ani Hiszpanie nie byli w stanie stworzyć sobie klarownych sytuacji do otworzenia wyniku spotkania. Kiedy wydawało się, że nic już w pierwszej odsłonie nie wydarzy się nadzwyczajnego, sytuacji "sam na sam" z Trappem nie wykorzystał Rodrigo. Do przerwy utrzymał się rezultat 0:0.
ZOBACZ TAKŻE: Lubański: Potęga Holandii się odradza, a Brzęczka popieram!
Po przerwie szansę debiutu w reprezentacji Hiszpanii otrzymał Ansu Fati. Początek drugiej połowy należał jednak do Niemców. W 52. minucie pozycję do strzału w polu karnym wywalczył sobie Timo Werner. Nowy napastnik Chelsea oddał mocny strzał po ziemi, po którym piłka znalazła się w siatce. Bramka na 1:0 napędziła piłkarzy trenera Loewa. Minutę potem bliski trafienia był Leroy Sane, lecz jego uderzenie zostało zablokowane przez defensorów "La Furia Roja".
W 58. minucie spod opieki niemieckich obrońców oswobodził się Rodrigo. Po jego strzale z dystansu futbolówka przefrunęła minimalnie nad bramką Trappa. Trzy minuty później bliski zdobycia drugiego gola był Werner, lecz tym razem trafił w boczną siatkę.
Następnie przez dłuższy czas rozgrywali piłkę w ataku pozycyjnym. W 70. minucie niebezpiecznie zza pola karnego strzelał Thiago Alcantara. Nasi zachodni sąsiedzi odpowiedzili celnym strzałem z dystansu Toniego Kroosa. W kolejnych minutach tempo gry spadło. Hiszpanie długo rozgrywali piłkę na połowie Niemców, ale nie mieli pomysłu, jak przedostać się pod bramkę rywali. Selekcjoner Luis Enrique wprowadzał z ławki zawodników, którzy mieli rozruszać poczynania ofensywne, lecz długo nie przynosiły pożądanych efektów.
W 87. minucie prowadzenie Niemców podwyższyć mógł Antoni Ruediger, ale środkowy obrońca uderzył głową wysoko ponad poprzeczką. W doliczonym czasie gry piłka w końcu znalazła się w siatce bramki Trappa, lecz w tej sytuacji sędzia Dani Orsato dopatrzył się przewinienia Sergio Ramosa. Wydawało się, że wynik spotkania nie ulegnie zmianie i Niemcy dowiozą skromne zwycięstwo. W szóstej minucie doliczonego czasu gry gola na wagę remisu strzałem głową zdobył Jose Gaya.
Niemcy - Hiszpania 1:1 (0:0)
Bramka: Werner 52 - Gaya 90+6
Niemcy: Trapp - Kehrer, Sule, Rudiger, Gosens – Can, Guendogan (74. Serdar), - Draxler, Kroos, Sane (62. Ginter)- Werner (90. Koch).
Hiszpania: De Gea - Carvajal, Ramos, Pau Torres, Gaya - Thiago, Busquets (57. Merino), Fabian Ruiz (80. Oscar) - Jesus Navas (46. Fati), Ferran Torres – Rodrigo
Przejdź na Polsatsport.pl