US Open: Urodzinowy awans Dominica Thiema
Rozstawiony z "dwójką" Dominic Thiem awansem do trzeciej rundy wielkoszlemowego US Open uczcił swoje 27. urodziny. Na tym etapie austriacki tenisista zmierzy się z Chorwatem Marinem Cilicem, triumfatorem nowojorskiego turnieju z 2014 roku.
Thiem w czwartek pokonał Sumita Nagala 6:3, 6:3, 6:3. Zajmujący 124. miejsce w rankingu ATP gracz jest pierwszym od siedmiu lat zawodnikiem z Indii, który wygrał w US Open mecz singlowy.
Będącego trzecią rakietą świata Austriaka czeka teraz pojedynek z Cilicem. Chorwat obecnie jest 38. w tym zestawieniu, ale w 2018 roku był sklasyfikowany równie wysoko jak obecnie jego najbliższy rywal.
Thank you @atptour and of course thanks to everybody for the lovely birthday messages! pic.twitter.com/mLs2zHBNrA
— Dominic Thiem (@ThiemDomi) September 3, 2020
Prawie 32-letni tenisista z Bałkanów dobrze radzi sobie na kortach twardych w Wielkim Szlemie. W US Open poza triumfem sprzed sześciu lat może pochwalić się też półfinałem z 2015 roku, a w Australian Open dwa lata temu wystąpił w decydującym spotkaniu. Dodatkowo dotarł do finału w Wimbledonie w 2017 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz: Liczyłem na więcej. Rywal grał dobrze, mi brakło energii.
Thiem z kolei wciąż czeka na pierwszy w karierze tytuł w turnieju tej rangi, choć w decydującym meczu wystąpił już trzykrotnie (we French Open w latach 2018-19 i w styczniowym Australian Open). Na nowojorskich kortach Flushing Meadows najlepiej dotychczas poszło mu dwa lata temu, gdy zatrzymał się na ćwierćfinale.
Przejdź na Polsatsport.pl