Fortuna 1 Liga: Termalica z kompletem punktów na wyjeździe. Kolejna porażka Sandecji
Bruk-Bet Termalica Nieciecza pokonała na wyjeździe Sandecję Nowy Sącz (1:0) i po dwóch kolejkach Fortuna 1 Ligi ma komplet punktów. Zwycięskiego gola zdobył Artem Putiwcew. Gospodarze ponieśli drugą porażkę.
Lepiej w ten mecz weszli gospodarze, którzy od początku odważnie ruszyli do przodu. W 4. minucie pokonać bramkarza gości próbował Maciej Małkowski. Kilka minut później inicjatywę przejęła jednak Bruk-Bet Termalica. Niecelny strzał Romana Gergela z 8. minuty dał sygnał do ataku. Kolejna próba Artema Putiwcewa także okazała się nieskuteczna. Swoich kolegów nie potrafił wyręczyć również Paweł Żyra. Ze stojącej piłki też nie udało się zdobyć gola, tym razem próbował Marcin Grabowski. Pierwszy celny strzał w tym meczu kibice zobaczyli dopiero w 28. minucie. W światło bramki uderzył zawodnik przyjezdnych Patrik Misak. Piłkarze z Niecieczy przeważali, ale brakowało im skuteczności. Podopieczni Piotra Mandrysza przebudzili się dopiero w końcówce pierwszej odsłony, strzał Małkowskiego minął jednak bramkę.
CZYTAJ TEŻ: Fortuna 1 Liga: Wielkie emocje w Kielcach! Pięć goli i wymiana ciosów
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Bruk-Bet atakował podczas, gdy Sandecja wycofana na własnej połowie szukała okazji do przeprowadzenia kontrataku. W 59. minucie świetnej okazji do objęcia prowadzenia nie wykorzystał Gergel, który minął się z piłką w polu karnym. Minutę później świetną główką popisał się Putiwcew, ale jego strzeł fenomenalnie obronił Szymon Tokarz. "Słonie" przeważały w całym meczu, co udokumentowały wyjściem na prowadzenie w 62. minucie. Odbitą przez bramkarza piłkę do siatki skierował Putiwcew. Po tym zdarzeniu gospodarze przeprowadzili dwie szybkie zmiany, ale rywal kontrolował mecz i dążył do zdobycia drugiej bramki. Najlepszą okazję do wyrównania Sandecja miała w 72. minucie, ale Tomasz Boczek uderzył obok słupka. Dziesięć minut później kolejnej szansy nie wykorzystał Adrian Danek, który spudłował z pięciu metrów. W samej końcówce dwie żółte kartki w odstępie zaledwie dziesięciu sekund obejrzał Kamil Palacz i Sandecja musiała kończyć mecz w osłabieniu. Wynik już się nie zmienił i kolejny komplet punktów powędrował na konto Termaliki.
Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
Gol: Putiwcew 62.
Żółte kartki: Małkowski 72., Palacz 88., Palacz 89. - Grabowski 72., Putiwcew 74.
Czerwona Kartka: Palacz 89.
Sandecja: Szymon Tokarz - Kamil Ogorzaly (Artem Dudik 63.), Michal Piter-Bučko, Tomasz Boczek, Miłosz Kałahur (Adrian Basta 63.) - Michał Walski, Maciej Małkowski (Kamil Palacz 76.), Damian Chmiel (Paweł Mandrysz 71.), Wojciech Kamiński, Maciej Korzym - Adrian Danek
Termalica: Tomasz Loska - Marcin Grabowski, Jonathan de Amo, Artem Putiwcew, Michał Orzechowski (Kacper Śpiewak 59.) - Samuel Stefanik (Michal Bezpalec 90.), Mateusz Grzybek, Paweł Żyra (Adam Radwański 90.), Piotr Wlazło - Roman Gergel, Patrik Misak (Martin Zeman 78.)
Przejdź na Polsatsport.pl