Liga Narodów: Zwycięstwo! Polacy pokonali Bośnię i Hercegowinę
Bośnia i Hercegowina - Polska 1:2. Skrót meczu
Bośnia i Hercegowina - Polska 1:2. Gol Kamila Grosickiego
Bośnia i Hercegowina - Polska 1:1. Gol Kamila Glika
Bośnia i Hercegowina - Polska 1:0. Gol Hajradinovica
Kamil Grosicki: Wiemy, że potrafimy grać znacznie lepiej
Kamil Glik: Chcieliśmy zmazać plamę z Amsterdamu
Łukasz Fabiański: Do pewnego momentu graliśmy zbyt wolno
Jasmin Burić: Mieliśmy swoje okazje w drugiej połowie
Jerzy Brzęczek: Cieszymy się ze zwycięstwa, bo w układzie tabeli to bardzo ważne
Kamil Jóźwiak: Moim celem jest odejście z Lecha Poznań, ale...
Analiza meczu Bośnia i Hercegowina - Polska
Bożydar Iwanow i Marcin Feddek podsumowali mecz Bośnia i Hercegowina - Polska
Bośnia i Hercegowina - Polska: Jerzy Engel wystawił noty
Tomasz Hajto ocenił reprezentantów Polski po meczu z Bośnią i Hercegowiną
Biało-Czerwoni pokonali 2:1 reprezentację Bośni i Hercegowiny w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Narodów. Celnymi strzałami popisali się kapitan Kamil Glik i Kamil Grosicki, dla których było to 75. spotkanie w kadrze.
Trener reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek w składzie Polaków dokonał aż pięciu zmian względem drużyny, która wyszła na boisko w przegranym meczu z Holandią. Na ławce rezerwowych tym razem zasiedli Wojciech Szczęsny, Bartosz Bereszyński, Mateusz Klich, Sebastian Szymański i Krzysztof Piątek. Klich i Szymański pojawili się jednak na murawie w drugiej części spotkania.
Mecz rozpoczął się spokojnie, ale to gospodarze zdecydowanie częściej utrzymywali się przy piłce. Wreszcie w 12. minucie Polakom udało się wyprowadzić ofensywną akcję, jednak futbolówka podana do Macieja Rybusa przeleciała wysoko nad bramką po uderzeniu pomocnika.
Odmiennie wyglądała sytuacja gospodarzy, którym podyktowano rzut karny po faulu w polu karnym w wykonaniu Jana Bednarka. Jedenastkę wykorzystał Haris Hajradinovic i w 24. minucie było 1:0 dla Bośni i Hercegowiny.
Polacy nie potrafili znaleźć odpowiedzi na bramkę rywali, co chętnie wykorzystywali gospodarze budując swoje akcje. Po dwóch kwadransach groźniejszym strzałem z dystansu popisał się Zieliński, jednak piłka wylądowała w rękach Asmira Begovicia. Był to jednak okres zdecydowanie lepszej gry w wykonaniu Biało-Czerwonych, którzy dużo częściej pojawiali się w polu karnym przeciwników. Gola jednak dalej nie było.
Zobacz także: Liga Narodów: Porażka reprezentacji Polski w Amsterdamie
Szansa na wyrównanie nadarzyła się w samej końcówce pierwszej połowy, jednak piłka po główkowaniu Kamila Grosickiego trafiła prosto w bramkarza rywali. Próbował też Arkadiusz Milik, jednak futbolówka przeleciała koło słupka. Do trzech razu sztuka! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki dopadł kapitan Kamil Glik, posyłając głową piłkę do siatki. Było 1:1.
Na początku drugiej połowy kilka prób strzelenia gola podjął Grosicki, jednak żadna z nich nie zakończyła się powodzeniem. Był to okres spotkania, w którym obie ekipy próbowały wyjść na prowadzenie, celując raz za razem w stronę bramki. Wreszcie padł celny strzał! Po dośrodkowaniu Rybusa, w pole karne wpadł Grosicki, trafiając głową w dolny róg bramki.
Okazję do nadrobienia strat szybko otrzymali gospodarze, jednak precyzyjnego dośrodkowania nie wykorzystał Elvir Koljic, nieczysto trafiając w piłkę. Kolejna szansa nadeszła chwilę później, jednak celną obroną popisał się Łukasz Fabiański, broniąc uderzenie Edina Dzeko. Strzały padały bo jednej i drugiej stronie boiska, ale wynik nie zmienił się do końca spotkania. Polacy utrzymali jednobramkową przewagę.
Bośnia i Hercegowina – Polska 1:2 (1:1)
Bramki: Haris Hajradinovic 24 (rzut karny) - Kamil Glik 45, Kamil Grosicki 67
Żółte kartki: Amir Hadziahmetovic - Jan Bednarek, Arkadiusz Milik
Bośnia i Hercegowina: Asmir Begovic - Zoran Kvrzic, Ermin Bicakcic, Sinisa Sanicanin, Eldar Civic (82. Deni Milosevic) - Muhamed Besic (60. Edin Dżeko), Amir Hadziahmetovic, Haris Hajradinovic - Armin Hodzic, Elvir Koljic, Amer Gojak (46. Edin Visca).
Polska: Łukasz Fabiański - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Kamil Glik, Maciej Rybus - Kamil Jóźwiak, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak (68. Mateusz Klich), Piotr Zieliński (85. Karol Linetty), Kamil Grosicki (80. Sebastian Szymański) - Arkadiusz Milik.
Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).
Przejdź na Polsatsport.pl