Mistrz Polski na starcie i w gronie faworytów Wyścigu Solidarności
W rekordowej obsadzie - ponad 160 kolarzy z 25 ekip z Polski i zagranicy - wystartuje w środę 31. Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Wśród faworytów jest m.in. mistrz kraju Stanisław Aniołkowski oraz brązowy medalista Paweł Franczak.
"Nie było łatwo, ale możemy ruszać. Pod względem organizacyjnym wszystko jest już gotowe do ścigania. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy będą jechali w tym wyścigu dojadą bezpiecznie z Niska do Łodzi. Wtedy będziemy mogli ogłosić sukces, choć jest nim już sama organizacja imprezy w tych trudnych czasach" - powiedział przewodniczący Komitetu Organizacyjnego WSiO Waldemar Krenc podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Łodzi.
Jak dodał, wyścig wystartuje w środę w rekordowej obsadzie ponad 160 kolarzy z 25 grup. Wśród nich będzie m.in. zaplecze protourowego zespołu Lotto Soudal oraz sześć krajowych ekip, a także kadra narodowa.
ZOBACZ TAKŻE: Włoski kolarz Matteo Trentin podpisał kontrakt z UAE Team Emirates.
W gronie faworytów jest 23-letni Aniołkowski z CCC Development Team, który w sierpniu został mistrzem Polski w kolarskim wyścigu szosowym ze startu wspólnego. Pochodzący z Warszawy zawodnik dobrą formę w tym sezonie potwierdził zwyciężając w niedzielę w wyścigu Albertina Bałtyk-Karkonosze Tour.
"Będziemy mieli też brązowego medalistę mistrzostw Polski Pawła Franczaka (Voster ATS Team). Najstarszym zawodnikiem będzie 39-letni Marek Rutkiewicz w ekipie Mazowsze Serce Polski, ale widzimy wyraźną zmianę pokolenia, bo skład większości składów stanowią kolarze z roczników 1998-2001" - zaznaczył dyrektor sportowy wyścigu Tadeusz Skorek.
W tym roku wyścig będzie składał się z czterech etapów. W środę peleton pojedzie z Niska do Sędziszowa Małopolskiego (176 km), w czwartek z Krosna do Nowego Sącza (160,1 km), w piątek z Suchej Beskidzkiej do Jaworzna (165 km). Zmagania kolarze zakończą w sobotę na popularnej ul. Piotrkowskiej w Łodzi, gdzie przyjadą z Kielc (200 km). Łącznie przez cztery dni pokonają ponad 700 km drogami pięciu województw: podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i łódzkiego.
ZOBACZ TAKŻE: Tirreno-Adriatico: Szymon Sajnok w czołówce etapu. Strata Rafała Majki.
"Dużo może rozstrzygnąć się na trzecim etapie z Suchej Beskidzkiej do Jaworzna. Jego początek to trasy w Beskidzie Żywieckim. Uczestników czeka m.in. górska premia w Kocierzu na wysokości 700 m, będzie tam też parę górek, które mogą rozerwać peleton" – ocenił Skorek.
Kolarze, oprócz walki o zwycięstwo w klasyfikacji indywidualnej (żółta koszulka Lotto), będą też rywalizować w trzech innych kategoriach: punktowej (biała koszulka Solidarności), górskiej (zielona Hotelu Dal i Związku Pracowników Kolejowych) i młodzieżowej (niebieska PGE GiEK). Pula nagród wynosi blisko 90 tys. zł.
Zawody zostały objęte honorowym patronatem prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Przejdź na Polsatsport.pl