Novak Djokovic po dyskwalifikacji z US Open: Czuję pustkę i smutek

Tenis
Novak Djokovic po dyskwalifikacji z US Open: Czuję pustkę i smutek
Fot. PAP
Serbski tenisista Novak Djokovic żałuje swojego zachowania podczas turnieju US Open.

Novak Djokovic przyznał po dyskwalifikacji w wielkoszlemowym US Open, że czuje smutek i pustkę. Serbski tenisista nie zjawił się na konferencji prasowej i szybko udał się na lotnisko, skąd odleciał do domu. Faworyt turnieju przez przypadek uderzył piłką w sędzię liniową w 1/8 finału.

Po długich dyskusjach, trwających 12 minut, Djokovic został wykluczony po feralnym zdarzeniu, a do ćwierćfinału awansował jego rywal Hiszpan Pablo Carreno Busta. Wydarzenie miało miejsce po 11. gemie, kiedy Djokovic stracił podanie. Schodząc z kortu, by zmienić strony przed dalszą częścią pierwszego seta Serb - pozbywając się piłki - przypadkowo uderzył ją tak pechowo, że trafiła w pracującą przy meczu kobietę, która upadła na kolana, zaczęła się dusić i złapała się za szyję.

 

Organizatorzy US Open: Djokovic straci punkty i premię za tegoroczny start

 

Jeden z najlepszych tenisistów w historii nie chciał z nikim rozmawiać. Nie zjawił się na oficjalnej konferencji prasowej, a kamery pokazały, jak szybko pakuje rzeczy do samochodu i odjeżdża. Później poinformowano, że jest już na lotnisku i odlatuje do domu.

 

Serb głos zabrał kilka godzin po zdarzeniu i napisał w mediach społecznościowych, że czuje pustkę i smutek. - To całe wydarzenie pozostawia we mnie wielki smutek i pustkę. Ze swojego zachowania i dalszych konsekwencji, jakie mnie spotkały, wyciągnę lekcję na przyszłość. Mam nadzieję, że stanę się lepszym tenisistą i człowiekiem. Przepraszam organizatorów turnieju oraz wszystkich, którzy czują się dotknięci moim zachowaniem. Tak mi przykro... - zapewnił.

 

Mats Wilander: Djoković miał wielkiego pecha, ale decyzja była prawidłowa

 

Zwrócił się też bezpośrednio do sędziny. - Przepraszam, że spowodowałem u pani taki stres. To było niezamierzone, niepoprawne - Djokovic zapewnił, że jeszcze raz dowiadywał się u organizatorów turnieju, czy na pewno nic się poważnego nie stało i dostał odpowiedź, że kobieta czuje się dobrze.

 

Dyskwalifikacja Djokovica oznacza, że US Open wygra zawodnik, który jeszcze nigdy nie triumfował w Wielkim Szlemie.

 

Pod nieobecność Szwajcara Rogera Federera i broniącego tytułu Hiszpana Rafaela Nadala Djokovic był głównym faworytem tegorocznej edycji US Open. Tuż przed rozpoczęciem tej imprezy triumfował w zawodach ATP rozgrywanych również w Nowym Jorku. Do niedzieli był on niepokonany od początku stycznia w oficjalnych pojedynkach. Jego bilans w tym sezonie, w którym rywalizacja została przerwana na pół roku z powodu pandemii koronawirusa, wynosił aż do teraz 26-0, a wliczając 2019 rok - 29-0. Lepszą serię pod tym względem zanotował tylko raz - występy w 2011 roku zaczął od triumfu w 41 meczach z rzędu.

 

W Nowym Jorku walczył o 18. triumf w Wielkim Szlemie. Na obiektach Flushing Meadows świętował sukces trzy razy - w 2011, 2015 i 2018 roku.

 

Rozstawiony z "20" Carreno Busta o półfinał zagra z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem (12.). 

PI, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie