NHL: Lightning rozbili Islanders w pierwszym meczu finału na Wschodzie
W świetnym stylu grę w finale Konferencji Wschodniej ligi NHL rozpoczęli hokeiści Tampa Bay Lightning. W poniedziałek pokonali New York Islanders aż 8:2. Rywalizacja będzie się toczyła do czterech wygranych spotkań.
Do finału na Wschodzie "Błyskawice" dotarły po raz czwarty w ostatnich sześciu sezonach. Islanders natomiast poprzednio na tym etapie występowali w 1993 roku.
Prowadzenie Lightning już w 74. sekundzie dał Brayden Point. "Wyspiarze" co prawda odpowiedzieli trafieniem Jordana Eberle w piątej minucie, ale później ich gra kompletnie się załamała.
ZOBACZ TAKŻE: Sezon dla łyżwiarzy szybkich nie będzie stracony.
"Za każdym razem kiedy popełnialiśmy błąd, rywale zdobywali bramkę" - powiedział trener Islanders Barry Trotz.
Po dwóch tercjach było 5:1 dla ekipy z Florydy. Ze strzelonych goli kolejno cieszyli się: Szwed Victor Hedman, Ryan McDonagh, Yanni Gourde i ponownie Point.
W ostatniej części gry rywala pogrążyli: Rosjanin Nikita Kuczerow, Czech Ondrej Palat i Gourde. Rozmiary porażki zmniejszył natomiast Nick Leddy. "Bądźmy szczerzy, to dopiero jedno spotkanie" - tonował nastroje szkoleniowiec Lightning Jon Cooper.
ZOBACZ TAKŻE: Adam Małysz: Na razie zakładana jest realizacja planu A.
Kolejny mecz zaplanowano na środę. W finale Konferencji Zachodniej Dallas Stars prowadzą z Vegas Golden Knights 1-0.
Obie pary swoje spotkania rozgrywają w Edmonton.
Przejdź na Polsatsport.pl