Nie żyje Danny Gonzalez. Pięściarz miał 22 lata
W wieku 22 lat zmarł Danny Gonzalez (3-0). Młody pięściarz został śmiertelnie postrzelony podczas pikniku z rodziną. Zawodnik należał do grupy promotorskiej Floyda Mayweathera.
Do zdarzenia doszło podczas pikniku z okazji Święta Pracy, na którym Gonzalez przebywał w towarzystwie rodziny. Pięściarz został nagle postrzelony i mimo szybkiej reakcji służb, zginął na miejscu. Dwie inne poszkodowane osoby trafiły do szpitala. Obecnie trwa dochodzenie mające na celu ustalenie okoliczności tragicznego zajścia.
ZOBACZ TAKŻE: Bitwa o 280 milionów: Canelo Alvarez skarży DAZN i Oskara De La Hoyę!
Gonzalez w 2016 roku związał się z grupą promotorską Floyda Mayweathera. Legendarny amerykański pięściarz w samych superlatywach wypowiadał sięo swoim podopiecznym. Nazywał go "cudownym dzieckiem boksu". Po śmierci 22-latka, "Money" zamieścił krótki wpis w mediach społecznościowych.
Na zawodowym ringu Gonzalez stoczył trzy pojedynki. Wszystkie wygrał decyzją sędziów.
Przejdź na Polsatsport.pl