Kibice czekali na tę akcję 15 lat! Pierwszy punkt Stali Nysa po powrocie do PlusLigi (WIDEO)
Sympatycy siatkówki w Nysie ponad piętnaście lat czekali na powrót swej drużyny do ekstraklasy. Pierwszy mecz po tak długiej przerwie nie wypadł z pewnością tak, jak się tego spodziewali. Stal wyraźnie uległa Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3. Warto jednak przypomnieć pierwszą wygraną akcję siatkarzy Stali Nysa po comebacku do PlusLigi.
Pierwsze spotkanie w elicie i rywal najtrudniejszy z możliwych. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to aktualny mistrz Polski z 2019 roku, który w poprzednim, przerwanym z powodu pandemii koronawirusa sezonie również otwierał tabelę PlusLigi. Przed tygodniem podopieczni trenera Nikoli Grbicia sięgnęli po pierwsze trofeum w tym sezonie – Superpuchar Mistrzów Polski.
Zobacz także: Pierwsza akcja i... weryfikacja! Zatorski wybronił, ZAKSA zdobyła punkt (WIDEO)
Nic więc dziwnego, że kędzierzynianie wygrali pewnie, a beniaminek jedynie w pierwszym secie zdołał nawiązać wyrównaną walkę z faworytami. Szukając pozytywów występu gospodarzy, można jedynie stwierdzić, że ten pierwszy - oby najtrudniejszy - krok mają już za sobą.
Pierwszy punkt dla Stali Nysa po powrocie do PlusLigi zdobył (na 1:3 w premierowej odsłonie) skutecznym atakiem Michał Filip. Po nerwowym początku, ta udana akcja świeżo pozyskanego przez nyską ekipę atakującego dała gospodarzom sygnał do walki. Niestety, argumentów starczyło im jedynie do połowy premierowej partii.
W drugiej kolejce spotkań podopieczni trenera Krzysztofa Stelmacha zmierzą się na wyjeździe z GKS Katowice. Nie jest to rywal teoretycznie tak silny jak ZAKSA, ale o punkty na tym terenie również nie będzie łatwo. Czy będziemy świadkami przebudzenia beniaminka?
Przejdź na Polsatsport.pl