Conor McGregor zaskoczony. Kontrola antydopingowa na jachcie Irlandczyka

Conor McGregor, legenda światowego MMA, z początkiem czerwca ogłosił przejście na sportową emeryturę. Zdziwił się, gdy urzędnicy z USADA odwiedzili go w celu przeprowadzenia testów antydopingowych.
7 czerwca 2020 roku McGregor po raz kolejny ogłosił, że jego sportowa kariera dobiegła końca. Irlandczyk podjął decyzję o przejściu na sportową emeryturę, ale nie zrezygnował z treningu, utrzymuje formę i śledzi wydarzenia ze świata MMA.
ZOBACZ TAKŻE: Koniec legendy MMA? McGregor zapowiedział odejście ze sportów walki
Mimo czerwcowej deklaracji pozostaje w gronie zawodników regularnie poddawanych testom antydopingowym. Za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o niespodziewanej wizycie urzędników z USADA.
- UFC, o co chodzi? Tego ranka na mój jacht przybyła USADA, aby mnie przetestować? Jestem na emeryturze, ale niech będzie. Pozwoliłem im na zrobienie testu. Wszystko mam naturalne - napisał.
What’s going on here @ufc? USADA have just arrived to my yacht this morning for testing?
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) September 11, 2020
I’ve retired guys!
But go on then, I’ll allow them test me. It’s all natural here baby!
Forever and always, God Bless 🙏
180km across the Mediterranean Sea tomorrow! LET’S GO!! pic.twitter.com/xjk0wvci0n
O powrocie McGregora do walk mówi się od momentu, w którym ogłosił koniec zawodowej kariery. Dana White wiele razy wspominał, że żal jest mu organizować gale z udziałem Irlandczyka, kiedy na trybunach nie ma kibiców. “The Notorious” jest zawodnikiem, który z łatwością przyciąga fanów MMA na trybuny i przed telewizory.
Przejdź na Polsatsport.pl