Trener kadry koszykarzy 3x3: Koronawirus pokrzyżował nam plany
- Koronawirus pokrzyżował nam plany – powiedział Piotr Renkiel, trener reprezentacji Polski koszykarzy 3x3, która w maju przyszłego roku wystartuje w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Tokio.
Po okresie kwarantanny i największych wiosennych restrykcji związanych w pandemią koronawirusa wydawało się, że reprezentacja powróci do rytmu treningowego i gier turniejowych. W czerwcu FIBA, przymierzająca się do wznowienia aktywności w koszykówce 3x3, przyznała jej miejsce w turnieju o mistrzostwo Europy (24-26 września w Antwerpii), chociaż pierwotnie drużyna miała uczestniczyć w kwalifikacjach. W imprezie w Belgii miała wystąpić także reprezentacja kobieca.
- W lipcu odbyliśmy zgrupowania w Gdańsku, był jeden wyjazd do Estonii. Wszystkie plany okazały się jednak nieaktualne, gdy pod koniec sierpnia otrzymaliśmy informację, że mistrzostwa Europy zostały odwołane, podobnie jak mistrzostwa świata do lat 18 w Debreczynie, w których mieli wystąpić nasi juniorzy - dodał szkoleniowiec kadry.
ZOBACZ TAKŻE: Trzecie zwycięstwo Kinga, tym razem w Bydgoszczy
Kadrowicze z drużyny brązowych medalistów ubiegłorocznych mistrzostw świata nie mają obecnie możliwości wspólnych treningów czy spotkań kontrolnych.
Przemysław Zamojski, w tradycyjnej koszykówce występujący w rozgrywkach Energa Basket Ligi, zmienił latem klub. Ze Stelmetu BC Zielona Góra przeszedł do Anwilu Włocławek i od kilkunastu dni zdobywa punkty dla nowego pracodawcy.
Lider drużyny Michael Hicks, reprezentujący w poprzednim sezonie ekstraklasy Polpharmę Starogard Gdański, obecnie szuka klubu.
Zagraniczną drogę, i to właśnie w koszykówce 3x3, wybrali natomiast Szymon Rduch i Paweł Pawłowski.
- Szymon we wrześniu zagrał już jako zawodnik klubu Jeddah z Arabii Saudyjskiej w dwóch turniejach wznowionego World Tour. W Debreczynie jego był szósty w Hungary Masters, a następnie ósmy w Europe Masters. Pawłowski 25 września wyjeżdża do Arabii Saudyjskiej. Tak jak Rduch będzie tam grał zawodowo w koszykówkę 3x3 – przekazał Renkiel.
ZOBACZ TAKŻE: 13. edycja campów Marcina Gortata zakończona
W poniedziałek i wtorek kadra narodowa przejdzie w Gdańsku specjalistyczne badania fizjologiczne. Wezmą w nich udział Hicks, Pawłowski, Rduch, Piotr Śmigielski, Mateusz Bierwagen, Michał Samsonowicz oraz kilku młodych zawodników z kadry do lat 17 i 18.
- To coś nowego w koszykówce 3x3, że zawodnicy będą badani pod kątem sprawnościowym, bo są to testy szybkościowo-skocznościowe z pomiarami parametrów krwi i mleczanów. Na podstawie tego zobaczymy, jak zachowuje się organizm zawodników uprawiających naszą konkurencję. To pierwsze takie badania. Następne wykonamy przy kolejnym spotkaniu, już przed kwalifikacjami olimpijskimi. Mają nam one wskazać drogę optymalizacji przygotowań do najważniejszych imprez - zaznaczył trener kadry.
Najbliższa priorytetowa impreza reprezentacji seniorów to turniej kwalifikacyjny do przełożonych o rok igrzysk w Tokio, przeniesiony z indyjskiego Bengaluru (był zaplanowany na l8-22 marca br.) do Austrii. Ma się on odbyć w dniach 26-30 maja 2021 w Grazu.
Paweł Kikowski: Potrzebna jest mi cierpliwość
- To odległy termin. Na razie nie przewidujemy zgrupowania reprezentacji 3x3. Planujemy je w listopadzie. Możliwe, że jeszcze raz się spotkamy między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Jak to będzie dalej wyglądać, wszystko zależy od tego, czy pandemia będzie się od nas oddalać – przyznał szkoleniowiec.
Dla całej koszykówki 3x3 w kraju ważne jest przywrócenie w miarę normalnego rytmu rozgrywek i turniejów.
- Pracujemy nad własnymi rozgrywkami, żeby zrobić coś w Polsce, by zawodnicy mogli się przygotowywać. Nie było w tym roku Quest mistrzostw Polski, więc chcielibyśmy, aby jakieś rozgrywki ruszyły. Zobaczymy z jakim skutkiem – zakończył Renkiel.