Tauron Liga: #VolleyWrocław – odbić się od strefy spadkowej
Natalia Murek ma być główną postacią zespołu #VolleyWrocław w nowym sezonie Tauron Ligi. Przyjmującą mają wspierać m.in. przez Kamila Witkowska i Adrianna Szady. – Chcemy odbić się od strefy spadkowej i grać o wyższe cele – powiedział prezes klubu Jacek Grabowski.
W ostatnich chudych sezonach zespół z Wrocławia walczył do ostatnich kolejek o utrzymanie w ekstraklasie. Nadchodzące rozgrywki mają być przełomowe i znacznie weselsze. Jak powiedział prezes Grabowski, oczekiwania są teraz znacznie większe.
– Chcemy w końcu odbić się od strefy spadkowej i grać o wyższe cele. Mamy w tym roku ciekawy zespół. Jestem przekonany, że stać na więcej niż poprzednim sezonie i tego będę oczekiwał. Taką poprzeczkę, jaką sobie zawiesiliśmy, jest zakwalifikowanie się do play-off, czyli zajęcie miejsca w pierwszej ósemce. To realny cel, ale i ambitny, bo stawka w tym roku jest bardzo wyrównana – podkreślił.
Dużym sukcesem włodarzy #VolleyWrocław było zatrzymanie w zespole Natalii Murek, która uważana jest za jedną z najzdolniejszych siatkarek młodego pokolenia. Do tego udało się zakontraktować Kamilę Witkowską, która ostatnio w barwach Developres SkyRes Rzeszów sięgnęła po wicemistrzostwo Polski.
Zobacz także: Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz – marzenia o fazie play-off
– Na pewno postacią wyróżniającą się jest Natalia Murek, dla której będzie to czwarty sezon w naszym zespole. Ma przywódczy charakter, ale też wystarczające umiejętności, aby pociągnąć zespół. Ma wszystko, aby zbudować wokół siebie zespół. Do tego są bardziej doświadczone zawodniczki: Kamila Witkowska, Ada Szady (znana wcześniej pod nazwiskiem Budzoń), czyli siatkarki, które grały już na wyższym poziomie i mogą, a nawet powinny brać odpowiedzialność za wynik – dopowiedział Grabowski.
We Wrocławiu nikt nie ukrywa, że ważną postacią powinien być również Dawid Murek, prywatnie ojciec Natalii, który będzie pełnił rolę drugiego szkoleniowca. Włodarze #VolleyWrocław liczą, że wybitny były reprezentant Polski będzie potrafił przekazać swoje doświadczenie i mobilizująco oddziaływać na drużynę.
– Liczymy, że Dawid mentalnie wzmocni zespół. To na boisku zawsze był fighter, dla którego nie było straconych piłek, czy setów. Liczymy, że przekaże to dziewczynom, natchnie ich do podobnej walki i będzie z boku mocnym punktem drużyny – skomentował szef #VolleyWrocław.
Grabowski zwrócił uwagę, że nadchodzący sezon będzie jak zawsze inny, ale tym razem inny w specyficzny sposób przez COVID-19. Jak powiedział, wszyscy muszą być czujni i pamiętać o wprowadzonych obostrzeniach.
– Już od kilku tygodni wdrażamy procedury, by maksymalnie zabezpieczyć przed ewentualnym zarażeniem i konsekwencjami. Musimy jednak zdać sobie sprawę, że nie da się wszystkiego przewidzieć i wszystko zabezpieczyć. Dobrze, że w przypadku zarażenia będzie wdrażana kwarantanna indywidualna, a nie będzie musiał iść na nią cały zespół. Wierzę, że rozegramy cały sezon, a dla nas będzie on przełomowy – podsumował.
Skład #VolleyWrocław na sezon 2020/21:
rozgrywające: Weronika Wołodko, Adrianna Szady;
przyjmujące: Julia Pańko, Joanna Chorąża, Natalia Murek, Anna Bączyńska, Paula Słonecka, Julia Kleszcz;
atakujące: Małgorzata Jasek, Izabela Rapacz;
środkowe: Kamila Witkowska, Aleksandra Gancarz, Karolina Fedorek;
libero: Agnieszka Adamek, Karolina Pancewicz.
Trener: Wojciech Kurczyński.
Przejdź na Polsatsport.pl