Liga Europy: Lech Poznań gra dalej! Wysoka wygrana "Kolejorza" z Hammarby IF
Lech Poznań wyeliminował Hammarby IF w spotkaniu drugiej rundy eliminacji Ligi Europy. Podopieczni Dariusza Żurawia wygrali 3:0, a gole dla "Kolejorza" zdobyli Pedro Tiba, Jakub Kamiński i Filip Marchwiński.
Pierwszy atak poznaniacy przeprowadzili już w 5. minucie gry. Podanie po ziemi z lewego skrzydła w polu karnym otrzymał Mikael Ishak. Uderzenie Szweda zostało jednak zablokowane i piłka wylądowała na rzucie rożnym. Dziesięć minut później bardzo blisko objęcia prowadzenie byli gracze Hammarby IF. "Oko w oko" z Filipem Bednarkiem stanął Aron Johannsson, lecz uderzył wprost w bramkarza Lecha. Kilka minut później w podobnej sytuacji znalazł się Gustav Ludwigson i tym razem również dobrze zachował się Bednarek.
W dalszej części pierwszej odsłony więcej czasu na połowie rywala spędzali zawodnicy "Kolejorza". W 28. minucie niezłym uderzeniem z dystansu popisał się Dani Ramirez. Strzał Hiszpana nieznacznie minął bramkę Davida Ousteda. Później tempo gry nieco spadło i obie drużyny przez kilkanaście minut nie potrafiły stworzyć większego zagrożenia w polu karnym przeciwnika.
Jedni i drudzy przebudzili się w końcówce pierwszej połowy. Najpierw Ousted kapitalnie obronił uderzenie Ishaka, a chwilę potem groźnie na bramkę Lecha uderzał Paulinho. Ostatecznie w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli.
ZOBACZ TAKŻE: Gareth Bale blisko Tottenhamu!
Po bardzo spokojnym początku drugiej połowy w 55. minucie nastąpił przełom. Fatalny błąd popełnił Kalle Bjorklund. Po jego nieudanym przyjęciu, w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Hammarby IF znalazł się Pedro Tiba. Portugalczyk zachował zimną krew i delikatnie podciął piłkę nad interweniującym Oustedem. Piłka wpadła do siatki, a "Kolejorz" objął prowadzenie w meczu.
Kilka minut później okazję do wyrównania miała drużyna ze Sztokholmu, lecz uderzenie Paulinho przefrunęło nad poprzeczką bramki Bednarka. Od 63. minuty trzeci zespół ligi szwedzkiej minionego sezonu musiała radzić sobie w "dziesiątkę". Czerwoną kartkę po uderzeniu łokciem Tiby otrzymał kapitan Hammarby IF Jeep Andersen.
Grając w osłabieniu gospodarze nie byli w stanie zagrozić poznaniakom. Lech dwukrotnie mógł powiększyć prowadzenie, lecz strzały Modera i Ishaka bronił Ousted. W końcówce meczu "Kolejorz" utrzymywał się przy piłce na połowie rywala. Przewagę udokumentowali w 89. minucie spotkania golem na 2:0. Mocnym strzałem po ziemi zza pola karnego do siatki trafił Jakub Kamiński.
Kiedy wydawało się, że wynik meczu jest już ustalony, pięknym strzałem z dystansu popisał się wprowadzony z ławki Filip Marchwiński. Lech awansował do trzeciej rundy eliminacji LE, w której zmierzy się z lepszym z pary OFI Creta - Apollon.
Hammarby IF - Lech Poznań 0:3
Bramki: Tiba 55, Kamiński 89, Marchwiński 90+3
Hammarby: David Ousted - Mads Fenger, Kalle Björklund, David Fällman (46, Richard Magyar), Mohanad Jeahze - Abdul Khalili, Jeppe Andersen, Serge Ngouali, Gustav Ludwigson, Paulinho (77, Alex Kačaniklić) - Aron Jóhannsson.
Lech: Filip Bednarek - Alan Czerwiński, Ľubomír Šatka, Đorđe Crnomarković, Tymoteusz Puchacz - Jan Sýkora (73, Michał Skóraś), Pedro Tiba (84, Filip Marchwiński), Jakub Moder, Dani Ramírez, Jakub Kamiński - Mikael Ishak (90, Mohammad Awwad).
