Giro d'Italia kobiet: Katarzyna Niewiadoma krótko była liderką wyścigu

Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) wciąż zajmuje drugie miejsce w wyścigu kolarskim Giro d'Italia, choć w piątek wystartowała jako liderka. W czwartek wieczorem wycofała się bowiem prowadząca do tego dnia mistrzyni świata Holenderka Annemiek van Vleuten (Mitchelton-Scott), która w kraksie złamała kość nadgarstka. Prowadzenie objęła mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro Holenderka Anna van der Breggen (Boels-Dolmans).
Po czwartkowym etapie van Vleuten wyprzedzała Niewiadomą o minutę i 48 sekund, a swoją rodaczkę van der Bregge o dwie minuty i 3 sekundy. Po groźnym upadku prawie pewne było, że nie będzie mogła dokończyć rywalizacji. Wieczorem pojawiła się informacja, że Holenderka musi zrezygnować z dalszej jazdy, co więcej, że nie wystartuje w mistrzostwach świata. Impreza, podczas której Holenderka miała bronić tytułu, zostanie rozegrana w Imoli w dniach 24-27 września.
Na trasę piątkowego etapu z Castelnuovo della Daunia do San Marco la Catola (91,5 km) Niewadoma ruszyła więc jako liderka Giro d'Italia. Zajęła jednak szóste miejsce. Wygrała Włoszka Elisa Longo Borghini (Trek-Segafredo) przed towarzyszącą jej w ucieczce van der Breggen. Polka straciła do tej dwójki minutę i 19 sekund.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Kwiatkowski nie jest pierwszy. Polacy na podium Tour de France
W klasyfikacji generalnej van der Breggen wyprzedza Niewiadomą o minutę i 10 sekund. Na trzecie miejsce awansowała Longo Borghini, która traci do Holenderki 2.23. Rywalizację zakończy w sobotę odcinek ze startem i metą w Motta Montecorvino w Apulii.
Giro d'Italia (Giro Rosa) jest uważany za najbardziej prestiżowy wyścig etapowy kobiet. Ubiegłoroczną edycję wygrała van Vleuten przed van der Breggen, a Niewiadoma była piąta. Teraz Polka ma szansę na pierwsze w karierze podium.
