PlusLiga: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Będzin. Transmisja w Polsacie Sport

LM siatkarek: Awans bez gry ŁKS-u do 2. rundy kwalifikacji

MKS Będzin w pierwszej kolejce mierzył się z VERVĄ Warszawa Orlen Paliwa. Będzinianie wygrali z wicemistrzami Polski tylko jednego seta, punktów nie zdobyli, ale inaugurację sezonu uznają za całkiem udaną. 

- Mecz przegrany, ale rozpatrywałbym go w kategorii pozytywów. Zagraliśmy na fajnym poziomie i niewiele zabrakło, abyśmy doprowadzili do tie-breaka. Był w naszym zasięgu. W pierwszym i drugim secie zabrakło nam nieco konsekwencji taktycznej, ale już w trzecim i czwartym graliśmy tak, jak możemy i powinniśmy grać - powiedział Rafał Sobański. Cytowany na stronie internetowej klubu przyjmujący był wyróżniającym się graczem MKS-u. Zdobył w spotkaniu z warszawką drużyną 22 punkty, był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu.

W podobnym tonie wypowiedział się trener będzinian Jakub Bednaruk.

- Jestem zadowolony. Bardzo poprawiliśmy przyjęcie w porównaniu do turniejów przed sezonem. Popełnialiśmy za to błędy po pozytywnym przyjęciu, ale jest to proste do poprawienia. Czasem ponosiły nas emocje związane z pierwszym meczem i zapominaliśmy o taktyce, mądrym graniu, które przyniosło efekt w trzecim i czwartym secie. Będziemy grać coraz lepiej, bo widzę, że mamy jeszcze duże rezerwy - ocenił szkoleniowiec.

ZOBACZ TAKŻE: Zacięte spotkanie w Lubinie. Triumf VERVY Warszawa

W sobotę drużynę Bednaruka znów czeka trudne wyzwanie. Podopieczni Nikoli Grbica doskonale weszli w sezon, na inaugurację PlusLigi pokazali miejsce w szeregu beniaminkowi. Stali Nysa została przez nich wręcz znokautowana. Tydzień wcześniej Grupa Azoty ZAKSA pokazała siłę na turnieju o Superpuchar Mistrzów Polski 20-lecia Polsatu Sport. W półfinale pokonała Jastrzębski Węgiel, w finale PGE Skrę Bełchatów. Juz wtedy potwierdziło się, że wielkim atutem mistrzów Polski jest doskonałe zgranie. To zespół, który już od dłuższego czasu nie robi rewolucji w składzie, zawodnicy znają się doskonale, do tego są to gracze z najwyższej światowej pułki.

Tak jak przed meczem w Nysie kędzierzynianie uznawani są za faworyta sobotniego spotkania. Tak będzie zapewne przed każdym starciem w PlusLidze, bo o drużynie Grbicia mówi się, że maże "porządzić" nie tylko na krajowych parkietach, ale także w rozgrywkach europejskich. 

Transmisja meczu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Będzin w Polsacie Sport od godziny 20:30.