Fortuna 1 Liga: Osłabiony Widzew zremisował u siebie z Zagłębiem
Fortuna 1 Liga: Widzew Łódź - Zagłębie Sosnowiec 1:1. Skrót meczu
Dawid Gojny: Cieszymy się ze zdobycia punktu po trzech porażkach. Pozostaje jednak niedosyt
Karol Czubak: W dziesiątkę grało się trochę trudniej. Pokaliśmy jednak, że mamy charakter
Podziałem punktów zakończyło się spotkanie 6. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Widzewem Łódź a Zagłębiem Sosnowiec. Widzew Łódź zremisował z Zagłębiem Sosnowiec 1:1. Od 14. minuty łodzianie musieli radzić sobie w osłabieniu. Wówczas czerwoną kartkę obejrzał Krystian Nowak.
Pierwsze minuty należały do ekipy z Sosnowca. W 6. minucie po rzucie rożnym niewiele zabrakło, a Marcin Robak skierowałby piłkę do własnej bramki. Piłka trafiła jednak w słupek bramki Mleczki. Od 13. minuty Widzew musiał sobie radzić w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Krystian Nowak. Warto wspomnieć, że pierwszy żółty kartonik w tym spotkaniu obrońca łódzkiego klubu obejrzał już w 2. minucie spotkania.
Trener Enkeleid Dobi musiał wprowadzić na boisko nowego stopera. Boisko opuścił Merveille Fundambu, a zastąpił go Michał Grudniewski. Mimo gry w osłabieniu widzewiacy stworzyli sobie kapitalną okazję do strzelenia gola. W 20. minucie gry po zagraniu Dominika Kuna w świetniej pozycji do uderzenia znalazł się Mateusz Michalski. Jego strzał świetnie obronił jednak Krystian Stępniowski.
Niebezpiecznie pod bramką Widzewa w 38. minucie. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła łódzcy defensorzy z trudem oddalili zagrożenie. Do przerwy widzewiacy obronili bezbramkowy remis.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Parzyszek odszedł z Piasta Gliwice do Frosinone
Przez pierwszy kwadrans żadna z drużyn nie stworzyła większego zagrożenia pod bramką przeciwnika. W końcu w 61. minucie piłkarze Zagłębia przełamali defensywę Widzewa. Po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym odnalazł się Joao Oliviera. Portugalczyk dał Zagłębiu prowadzenie 1:0.
Dziesięć minut później Widzew doprowadził do wyrównania. Lewym skrzydłem rozpędził się wprowadzony z ławki Karol Czubak. 20-latek oddał strzał, który został zablokowany przez obrońcę Zagłębia. Następnie piłka spadła pod nogi Patryka Muchy. Były gracz Zagłębia Lubin skierował piłkę do siatki.
W 88. minucie bardzo blisko przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść byli piłkarze z Sosnowca. Bardzo niebezpiecznie z rzutu wolnego uderzał Filip Karbowy. Piłka po jego strzale trafiła w słupek bramki Mleczki. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Widzew zdobył siódmy, a Zagłębie czwarty punkt w tym sezonie.
Widzew Łódź - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)
Bramki: Mucha 71 - Oliveira 61
Widzew: Miłosz Mleczko - Łukasz Kosakiewicz, Krystian Nowak, Daniel Tanżyna, Filip Becht (75, Patryk Stępiński) - Mateusz Michalski, Mateusz Możdżeń (68, Bartłomiej Poczobut), Patryk Mucha, Dominik Kun (75, Daniel Mąka) - Marcin Robak (69, Karol Czubak), Merveille Fundambu (17, Michał Grudniewski).
Zagłębie: Krystian Stępniowski - Dawid Ryndak, Lukáš Ďuriška, Mateusz Grudziński, Dawid Gojny - Łukasz Turzyniecki (Szymon Pawłowski), João Oliveira (73, Filip Karbowy), Martim Maia, Patryk Mularczyk (82, Olaf Nowak), Patryk Małecki (73, Mateusz Szwed) - Gonçalo Gregório.