Bruno Rezende ma koronawirusa
Kolejna gwiazda ze świata siatkówki otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Tym razem padło na rozgrywającego reprezentacji Brazylii Bruno Rezende.
O uzyskaniu dodatniego wyniku badania poinformował klub mistrza olimpijskiego z 2016 roku.
"Zawodnik natychmiast opuścił trening i przechodzi kwarantannę domową, gdzie wraca do zdrowia. Od razu po potwierdzeniu zakażenia, cały klub został poddany badaniom, a wszystkie wyniki były negatywne" - czytamy w oświadczeniu Funvic Taubate.
Jak dodano, ekipa kontynuuje pracę zgodnie z rygorystycznym protokołem sanitarnym. Z kolei wszystko wskazuje na to, że Rezende czuje się dobrze. 34-latek regularne publikuje treści w mediach społecznościowych, informując jak "zabija czas" podczas kwarantanny.
Zobacz także: Serwisowe popisy Mariusza Wlazłego! Ustrzelił Aleksandra Śliwkę
Rezende to kolejna gwiazda siatkówki zakażona koronawirusem. Problemy nie omijają tez PlusLigi, w której regularnie odwoływane są kolejne mecze. Podczas letniej przerwy pauzował Trefl Gdańsk, który otrzymał nawet zgodę na późniejsze rozpoczęcie sezonu, a drobne trudności miał również Aluron CMC Warta Zawiercie.
Dwa przypadka koronawirusa wykryto także w ekipie Bartosza Bednorza Zenicie Kazań, a wynikiem było odwołanie siatkarskiego turnieju Victory Cup. Pozytywny wynik testu otrzymali wcześniej reprezentanci Serbii Nikola Rosić, Aleksandar Atanasijević, Marko Podrascanin, Srecko Lisinac, Drazen Luburić i drugi trener Igor Zakić. a na wiosnę - Earvin N'Gapeth.
Przejdź na Polsatsport.pl