Bożydar Iwanow: Mecz z Finlandią będzie okazją do wypróbowania nowych zawodników
- Mecz z Finlandią będzie okazją do wypróbowania kilku nowych zawodników. Wiemy, że przez tę kadrę przewinął się już Jakub Moder. Patrząc na to, jak gra w Lechu Poznań, pewnie dostanie szansę. Może otrzyma ją też Karol Linetty, który gra w podstawowym składzie Torino. Czekamy też na Michała Karbownika - mówi dziennikarz Polsatu Sport Bożydar Iwanow.
W poniedziałek rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski przed towarzyskim meczem z Finlandią (7 października), a także meczami Ligi Narodów z Włochami (11 października) oraz Bośnią i Hercegowiną (14 października).
Mateusz Michałowski: To będzie nietypowe zgrupowanie reprezentacji Polski, patrząc na to, co dzieje się na świecie w związku z pandemią koronawirusa. Czy zgrupowanie kadry może być rzeczywistym odzwierciedleniem formy zawodników Jerzego Brzęczka?
Bożydar Iwanow: Na pewno nie. Wszyscy selekcjonerzy mają ten sam problem. Nikt nie wie, kto przyleci na zgrupowanie, w jakiej będzie dyspozycji, kto będzie na kwarantannie. Wiemy doskonale, jaka sytuacja jest we Włoszech, na Wyspach. Zdrowie selekcjonera też zostało naruszone przez koronawirusa. Nikt nie wie, czy po tych wszystkich testach zdąży on poprowadzić zespół z ławki, czy będzie to robił jego asystent. Jest bardzo dużo znaków zapytania. Odpowiedzi będziemy poznawać pewnie na bieżąco z każdym dniem. Sytuacja na pewno jest wyjątkowa, specjalna i trudno tak naprawdę oceniać przed meczem, jak to będzie wyglądało. Bo nie mamy absolutnie żadnego przekonania, w jakim składzie wystąpimy i kto na to zgrupowanie przyjedzie.
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacja Polski zjeżdża do Sopotu, w poniedziałek badania
Czy każde z najbliższych trzech spotkań będzie okazją do eksperymentów?
Pewnie spotkanie z Finlandią będzie okazją do wypróbowania kilku nowych zawodników. Wiemy, że przez tę kadrę przewinął się już Jakub Moder. I to w mecuz z Holandią - w roli zmiennika. Patrząc na to, jak gra w Lechu Poznań, pewnie dostanie szansę. Może otrzyma ją też Karol Linetty, który gra w podstawowym składzie Torino we Włoszech. Czekamy też pewnie na Michała Karbownika, choć jego dyspozycja w tym sezonie - w porównaniu do zeszłego - jest jak niebo a ziemia. Pytanie, w jakiej dyspozycji będzie Arkadiusz Milik, który nie gra w zespole Napoli. Pytanie, jak będą się prezentować rezerwowi bramkarze, bo wiemy, że któryś z bramkarzy numer trzy albo numer cztery, a więc pewnie Skorupski, a potem Drągowski - w meczu towarzyskim w listopadzie.
ZOBACZ TAKŻE: Bundesliga: Dwóch Polaków w "11" kolejki "Kickera". Lewandowski piłkarzem kolejki
Do kadry jest powołany Robert Lewandowski. Czy jego występy w najbliższych spotkaniach są pewne, czy potrzebna jest rotacja napastnikami?
Wiemy, że pozycja Roberta Lewandowskiego w światowym futbolu jest bardzo wysoka. Nagroda, którą otrzymał w minionym tygodniu od UEFA, została doceniona przez wszystkich. Ta nagroda mu się absolutnie należała. Ta drużyna w pewnym sensie za kadencji Adama Nawałki była oparta na plecach, nogach, głowie Roberta Lewandowskiego i z pewnością nie zmieni się to ani w meczach Ligi Narodów, ani w eliminacjach mistrzostw świata.
Przejdź na Polsatsport.pl